Tytuł: Eaglets Chopper Team :: Kawasaki KZ 250 w - Jarecki

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 02-08-2011 14:37
#1

Kupiłem okazyjnie, bo za 500zł starą 'KaZetę', 83 rok... Kupiłem jakoś w maju ;P Zapuszczona, sporo braków, wiadomo do zabawy...

Od tego czasu, powoli, ale powoli, grzebie żeby postawić potwora do jeżdżenia, rama wypiaskowana, pomalowana, doszedłem z elektryką do ładu, nie chce mi się wszystkiego pisać, pochwalić się tylko chciałem, z dniem dzisiejszym udało mi się potwora odpalić! czekam na części już zamówione w najbliższym czasie zacznie jeździć ;)....

No i właśnie, jak się rejestruje motór z niemiec... ;D?

www.youtube.com/w...1SUfsK4_JQ - krótki filmik

imageshack.us/g/3...362rk.jpg/ - zdjęcia ze wczoraj

Edytowane przez Jarecki_kombinator dnia 02-08-2011 14:39

Dodane przez chopper bober dnia 02-08-2011 17:16
#2

no no fajna powodzenia w pracach :)

Dodane przez Luksas dnia 02-08-2011 17:20
#3

A czemu dopiero teraz się pochwaliłeś? :d:D

Dodane przez Ryland dnia 02-08-2011 20:02
#4

Ładnie, pracuj dalej!

Co do rejestracji to przetłumacz wszystkie dokumenty. Potem musisz udać się do US uiścić opłatę VAT-24, jest to kwota 160zł. A jak to wygląda potem to napiszę Ci może jutro bo wybieram się do Wydziału Komunikacji, zarejestrować swój.


Dodane przez GuRuMyMaster dnia 02-08-2011 21:06
#5

Luksas napisał/a:
A czemu dopiero teraz się pochwaliłeś? :d:D


pewnie nie chciał zapeszyć :P

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 02-08-2011 23:04
#6

GuRuMyMaster napisał/a:
Luksas napisał/a:
A czemu dopiero teraz się pochwaliłeś? :d:D


pewnie nie chciał zapeszyć :P


Nie mam żadnych zdjęć, nic zupełnie z początków, nie chciało mi się zwyczajnie, ale dziś tak się ucieszyłem z dobrze zainwestowanych pieniędzy (na ślepo) że założyłem temat ;D

Ryland - napisz mi coś więcej jak będziesz wiedział cokolwiek, a ile za tłumaczenie briefu? No i jak z tą rejestracją, idę do WK tylko z briefem?

Dodane przez mati429 dnia 02-08-2011 23:14
#7

"haha działa" to powala :D
Widzę, że pracę idą powoli ale dokładnie :P
A czemu kupiłeś taki stary motorek :D?

Dodane przez Athemis dnia 02-08-2011 23:20
#8

Kurde, szkoda, że nie ma relacji całej odnowy motorka jak w przypadku Rylanda i jego Kawy GPZ 550, ale życzę powodzenia :]

Edytowane przez Athemis dnia 02-08-2011 23:21

Dodane przez Ryland dnia 02-08-2011 23:22
#9

Kolejnemu dumnemu posiadaczowi Kawasaki pomogę z wielką przyjemnością;)

Podejrzewam, że za tłumaczenie zapłacisz coś w granicach 100zł. Ja osobiście zapłaciłem 220zł (za jedną stronę 55zł) tyle, że moje dokumenty były tłumaczone z języka niderlandzkiego. A tłumaczenie z tych języków jest droższe od tłumaczenia z niemieckiego czy tez angielskiego.

Motocykl sprowadzany więc sądzę, że nie ominie Cię opłata VAT-24 jak już pisałem wyżej, ale nie będziesz już musiał płacić podatku od wzbogacenia się, czyli kilka procent z kwoty, za którą kupiłeś maszynę.

Co do rejestracji to się przekonam jutro, ale ja ze sobą zabieram wszystkie dokumenty jakie tylko mam, na wszelki wypadek.

Powiedz mi jeszcze, masz tabliczkę znamionową? Bo ja jej nie posiadam...

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 02-08-2011 23:53
#10

Kupiłem bo to było jakoś po sprzedaniu kinga, a ten akurat był tani jak barszcz :) Tak na dobrą sprawę, składam go od wczoraj, od maja zdążyłem go tylko rozłożyć i pomalować;P...

No to na razie koszta nie najgorsze. Mam tabliczke, wszystkie numery, nie ma problemu. A jak z przeglądem, jakąś umową kupna czy czymś?

Dodane przez hansrpg dnia 03-08-2011 00:38
#11

Widzę że jednak w singlach zostałeś. Przy odrobinie starań moto będzie się elegancko prezentować, a ten silnik biorąc pod uwagę kulturę pracy i żywotność powinien przez długie lata dawać radość z jazdy. Czekam na więcej materiałów z postępów prac.

Dodane przez Zurich dnia 03-08-2011 16:42
#12

Kolega ma takiego, bordowy z dużą ilością chromu... po prostu Piękny Klasyk. Miłego dłubania :)

Dodane przez GuRuMyMaster dnia 03-08-2011 21:43
#13

poskładany powinien być przepiękny :P

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 04-08-2011 13:36
#14

I jak tam ryland, działałeś coś w kierunku załatwiania papierów?

Dodane przez Ryland dnia 04-08-2011 14:56
#15

Od dwóch dni jeżdżę po zasranych urzędach i dalej nie załatwiłem.

Pierwsze co musisz zrobić aby móc zarejestrować to zapłacić VAT-24, czyli udajesz się do urzędu, bierzesz wniosek, wypełniasz (musisz podać również dane sprzedającego - numer domu, miejscowość, kod pocztowy itp., najlepiej to popatrz sobie na wzór o ile będzie). Następnie udajesz się do kasy gdzie płacisz 160zł i jak to w Polsce bywa dodatkowe 3zł głupiej prowizji ... I na następny dzień udajesz się po zaświadczenie uiszczenia owego podatku (przynajmniej u mnie było dopiero na następny dzień).

Potem udajesz się na badanie techniczne. Musisz je zrobić przed rejestracją co jest dla mnie dziwne, bo na stację diagnostyczną to chyba trzeba lawetą albo na przyczepce z motocyklem, bo nie ma się jeszcze tablic ale to nie obchodzi urzędników (wisi im czy zapłacisz 300zł za lawetę jeśli nie masz przyczepki, czy zapłacisz mandat za brak dowodu i tablic)...

Następnie udajesz się do Wydziału Komunikacji, gdzie wypełniasz wniosek o rejestrację pojazdu. Jeśli nie masz starej tablicy, mówisz to urzędniczce i wypełniasz kolejny papier (oświadczenie), o tym że motocykl został przywieziony do kraju np. na lawecie bez tablicy rejestracyjnej.

Oczywiście na samym początku musisz przetłumaczyć dokumenty. Wczoraj przez przypadek znalazłem cennik z biura tłumaczeń, w którym byłem.
Cena przetłumaczenia jednej strony dokumentu z języka niemieckiego na polski to koszt 39zl. Pamiętaj też, że jeśli umowę kupna sprzedaży masz po niemiecku musisz ją przetłumaczyć, jeśli masz w dwóch językach to ok.

Radzę się uzbroić w cierpliwość, bo można się mocno zdenerwować już na samym początku.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 04-08-2011 16:23
#16

No... ok. Bo ja nie mam umowy kupna sprzedaży ;D mam sam brief. Musze sobie w takim razie wymyślić jakiegoś Helmuta, sciągnąć z neta umowe pl-de i ją po prostu wypełnić jako ja i jako Helmut zdaje się... Bo rozumiem że ty miałeś już wszystkie papiery z Niderlandów... :P?

Badania to wiedziałem że wcześniej trzeba załatwić, a ile kosztują...?

Dodane przez GuRuMyMaster dnia 04-08-2011 17:04
#17

sorry że się wtrącam ale może zamiast Helmuta, Adolf ???

Dodane przez hansrpg dnia 05-08-2011 01:46
#18

Helmut, Adolf będziesz szukał... mas zawsze Hansa pod ręką :D
Taki mały offik

Dodane przez adik929 dnia 05-08-2011 10:23
#19

Ja się nie znam, więc pytam.. Nie będą tego jakoś sprawdzać? sry za off ale mnie to ciekawi.

Dodane przez Ryland dnia 05-08-2011 19:00
#20

Tak ja miałem wszystkie dokumenty z Holandii, a trochę tego jest. Ale ile przy tym sobie nerwów napsułem... Już myślałem, że nie zdobędę dokumentów ani nie odzyskam paszportu... ale nie o tym tutaj.

Pierwsze badanie techniczne w kraju z tego co mi wiadomo jest troszkę droższe niż normalne okresowe. Pan diagnosta ma Ci tez wydać jakiś kolejny świstek, z którym udajesz się do urzędów z całą resztą makulatury.

A sama rejestracja z tego co się dowiadywałem to podobno koszta w granicach 140zł.

Dodane przez PeeTER dnia 05-08-2011 21:15
#21

Jeżeli chodzi o opłaty to Ja za pierwsze badanie techniczne w kraju płaciłem ok 60zł a za rejestracje ok 190zł.

Edytowane przez PeeTER dnia 05-08-2011 21:15

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 07-08-2011 22:54
#22

Gadałem dziś z tłumaczem, za 70zł przetłumaczy mi karte pojazdu i papierek o wymeldowaniu moto. Tylko ciekaw jestem jak to będzie z rejestracją bez dowodu rej. ... gdzieś tam się spotkałem ze wzmianką, że nie chcą u nas rejestrować wymeldowanych maszyn...

A co do samej maszyny, na razie żadnych znaczących postępów, zamówiłem części w Motonet, z allegro, i troche zwlekają z wysyłką...;/

Dodane przez Ryland dnia 08-08-2011 00:00
#23

Ja tez mam wymeldowany motocykl na siebie, tzn. RDW jest na mnie. Pani w urzędzie nic mi nie wspomniała, że będą problemy z rejestracją.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 08-08-2011 11:23
#24

Ale masz Dowód Rejestracyjny?

Dodane przez Ryland dnia 08-08-2011 15:05
#25

Nie no skąd;) Mam tylko kilka papierków. Nie mam ani tablicy ani dowodu rej.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 08-08-2011 17:57
#26

A to bombowo, to w przypływie gotówki rejestruje i robie prawko... :P

W dalszym ciągu oczekuje części by się pochwalic jakimś efektem....

Dodane przez kuba dnia 28-08-2011 16:47
#27

no i jak postępy w pracach??

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 13-03-2012 20:29
#28

Nie mam ostatnio czasu dłubać za wiele przy motórze, ale ogólnie, prace chylą się ku końcowi, złożyłem ostatnio tłumik... jednak powiem szczerze, oczekiwałem czegoś co będzie chodzić ciszej. Kończę szpachlować/szlifować bak, a to praca której nienawidze najbardziej ze wszystkich. Montuje tylny hamulec i do rejestracji! może w przypłuywie emocji pierdzielne jakieś zdjęcia...

Tyle jak na ten wpis do pamiętnika

Dodane przez kuba dnia 13-03-2012 21:27
#29

dawaj zdjęcia, a szpachlowanie i szlifowanie to wkurzające jest, trochę przesadzisz i od nowa trzeba

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 05-08-2012 17:44
#30

siemano, po kolejnych tygodniach ;D... Wziąłem się poraz kolejny po paru tygodniach za próbe regulacji tego szatana. Otóż po raz kolejny odchodzę od zmysłów, podryucam filmik z działania tegoż potwora. Wolne obroty trzyma ładnie, po dodaniu gazu widać co sie dzieje, schodzę z obrotów wyłączając zapłon przez chwile, potem znowu chodzi ok. Podczas gdy wziąłem się przejechałem, jechał normalnie, ale pod odpuszczeniu gazu gasł... w którą stronę go teraz podregulować? Dodam że ta konfiguracja jest i tak najbliższa działaniu ;P...

filmik : http://speedy.sh/...V01605.3GP

1 prośba, nie piszcie jak nie macie pojęcia o sprawie :D

Dodane przez hansrpg dnia 06-08-2012 12:19
#31

Objaw jakby albo go zalewało albo zbyt niski poziom paliwa w komorze pływakowej (dysza wolnych obrotów pije z innej części komory niż dysza główna). Warto jeszcze mając otwarty gaźnik rzucić okiem czy żaden paproch nie przytyka dyszy.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 06-08-2012 19:37
#32

jakby zalewało mówisz... Właśnie myślałem że w drugą stronę...

O właśnie, poziomu w środku nie sprawdzałem.... ok, jutro zajrzę w takim razie

Dodane przez Ryland dnia 07-08-2012 00:18
#33

Masz gaźnik podciśnieniowy? Jeśli tak to mi to wygląda na problemy z przepustnicą, a dokładniej z jej synchronizacją. Do tego za bardzo wkręcona pilotka. Wykręć ją więcej niż podaje serwisówka. Może to być nawet 2 razy tyle. Oczywiście wykręcaj po pół obrotu aż dojdziesz do odpowiedniego momentu. Jak możesz to zrób też zdjęcie swiecy.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 11-08-2012 18:00
#34

Nie mam serwisówki, a wydaje mi się że ten gaźnik chyba nie jest od tego modelu w ogóle, wygląda na to że podciśnieniowy.. nie mam pojęcia o czym mówisz z tą synchronizacją i 'pilotką' ?


I tego, od ostatniego postu nic nie zdążyłem zrobić przy motórku ;P

Edytowane przez Jarecki_kombinator dnia 11-08-2012 18:01

Dodane przez hansrpg dnia 11-08-2012 20:23
#35

Ok to zacznę od podciśnienia.
Czy po zdjęciu górnej pokrywy wyskakuje sprężyna i ukazuje się oczom gumowa membrana? Jak tak to masz gaźnik podciśnieniowy. Sprawdź to i jak tak to napiszę wtedy coś odnośnie jego sprawdzenia i obsługi.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 12-08-2012 16:16
#36

Pod górną pokrywą jest przepustnica, ale są 2 membrany jeszcze w innych miejscach. Teraz jade malować bak, postaram sie wieczorem pozdjęciować gaźnik i wrzucić zdjęcia.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 12-08-2012 20:41
#37

Ok, bak prysnięty, czarny mettalic z Audi A6 z 97r :D

Gaźnika jeszcze nie ruszałem, oto fotosy, jedna membrana działa zdaje się tylko podczas ssania, ta od dołu, a ta obok linki to nie wiem, z resztą, czekam na wasze mądrości.

Foto:

fhudigital.masternet.pl/graty/1.JPG

fhudigital.masternet.pl/graty/2.JPG

Dodane przez patryczekk344 dnia 12-08-2012 23:28
#38

ta od dołu to tylko wstrzykuje większą mieszankę przy gwałtownym dodaniu gazu. I jest to zwykły gaźnik podobnej budowy jak w łosiu czy chińskim skuterze

Dodane przez Ryland dnia 13-08-2012 08:27
#39

Pilotka czyli pilot screw, śruba od regulacji mieszanki. Jeśli nie masz serwisówki i nie uda Ci się jej pobrać, to spróbuj pilotkę wykręcić o 1,5 obrotu (oczywiście na początku musi byc maksymalnie wkręcona i dopiero wtedy zaczynamy ją wykręcać). Jeśli to nic nie pomoże to wykręcaj ją po 0,5 obrotu aż do momentu w którym uzyskasz jakąś poprawę w pracy silnika.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 13-08-2012 16:04
#40

Nooo to już się tym bawiłem, bez jakichś rewolucji.

Dodane przez matrix dnia 13-08-2012 16:35
#41

A rozbierałeś ten gaźnik? Może trzeba go przeczyścić, sprawdzić pływak itd..

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 13-08-2012 19:59
#42

Nie chce być niemiły, ale nie piszmy tutaj o takich pierdołkach. hm?

hansrpg - grzebałem dzisiaj starając się go zubożyć... najpierw kręcąc wspomnianą 'pilotką' jednakowoż, jak już mówiłem, efekt praktycznie nie odczuwalny. Opuściłem iglice o jeden ząbek ( zmieniłem z 3/5 na 2/5 licząc od dołu ).... i teraz jak to napisałem zdałem sobie sprawę że nie pamiętam w którą stronę ją ruszyłem 0.o ... w każdym razie. Chyba w przeciwną stronę niż zamierzyłem, bo teraz odpala jak na ssaniu, ale po dodaniu gazu dławi się (jak się dodaje stopniowo) lub gaśnie (jak się dodaje normalnie)... Hmm czyli zdaje się że jeszcze bardziej wzbogaciłem... Jasny gwint (!) toż to trzeba zacząć gadać do siebie pry pracy chyba żeby zwracać uwagę na to co się robi... -.-

Dodane przez hansrpg dnia 13-08-2012 20:59
#43

Co do pilotki to daj ją na 2-2,5 obrotu, iglicę skoro zalewa to na 2 od góry tak aby była dłuższa moto niech na ssaniu złapie temperaturę i dopiero zacznij eksperymentować z szybkim/wolnym kręceniem manetką i wstępnym ustawieniem wolnych obrotów.. Może pytanie banalne ale masz filterek paliwa? Bo nawet po dokładnym czyszczeniu dysz mogą jakieś nieczystości z baku trafić w gaźnik jak nie ma filtra.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 13-08-2012 21:27
#44

Nie mam, ale dziś składałem od nowa, żeby obczaić poziom paliwa, także czysty, a i był nie przybrudzony po ostatnich tygodniach.

No właśnie byłem przekonany że daje na 2 od góry -.- teraz mam wątpliwości co do tego co zrobiłem. Jest szansa że to może zmienić sytuację... Także, zdam relacje jutro...

Dodane przez hansrpg dnia 14-08-2012 10:15
#45

Powiem to w ten sposób: załóż na drugi rowek od tej strony by iglica (część wchodząca w dyszę) byłą krótsza.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 14-08-2012 13:17
#46

hansrpg napisał/a:
Co do pilotki to daj ją na 2-2,5 obrotu, iglicę skoro zalewa to na 2 od góry tak aby była dłuższa...


hansrpg napisał/a:
Powiem to w ten sposób: załóż na drugi rowek od tej strony by iglica (część wchodząca w dyszę) byłą krótsza.


W każdym razie, pobawie się, bo i tak nie mam nic lepszego do roboty, ani lepszego rozwiązania.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 29-08-2012 17:47
#47

I znowu, powrót do rejestracji sprowadzanego motocykla...

Dzwoniłem dziś do WK i pytałem co za papiery sobie chcą, pani wspomniała o opłacie recyklingowej... o której nie mówił Ryland. Istnieje to to takie cudo ?

Dodane przez patryczekk344 dnia 29-08-2012 18:05
#48

Istnieje niestety. Choć słyszałem że podobno ma nie być tego czy coś takiego. Ale dokładnie nie odpowiem na to pytanie

Dodane przez Ryland dnia 29-08-2012 18:52
#49

Ja tego nie płaciłem. Najlepiej podejść do nich i zapytać. Wiem, że to trochę chodzenia ale oni sami mają w urzedach taki bałagan, że czasami nie wiedzą co trzeba a czego nie.

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 05-03-2013 19:31
#50

Niedługo minie drugi rok jak się bawimy w kotka i myszkę. W ogóle, długo mnie tu nie było, witam po nieobecności.

Może teraz wraz z przypływem gotówki uda mi się pchnąć sprawę do przodu. Zrobiłem na zamówienie tłumik, zdjęcia pod spodem, teraz rozglądam się za drobiazgami typu klamki czy lusterka i może za kilka długich tygodni zarejestruję drania... w końcu.

A w ogóle, to w planie jakiś większy motocykl do jazdy 'na codzień'.

img850.imageshack.us/img850/9238/20130226191039.jpg
img703.imageshack.us/img703/5691/20130226191032.jpg

Dodane przez hansrpg dnia 05-03-2013 20:17
#51

Czy nie doszło do jakiejś pomyłki, bo nie wygląda to na wydech tylko na megafon :D Będzie głośno.
Dwa lata to sporo jak na robienie motocykla nawet hobbystycznie w wolnym czasie, ale po takim czasie produkcji, po takim dopracowaniu już chyba nic nie będzie do roboty prócz tankowania i mycia. Zapytam jeszcze co w planach do jazdy na codzień?

Dodane przez Jarecki_kombinator dnia 05-03-2013 20:35
#52

No tak wygląda, na pierwszy rzut oka ;P na żywo jeszcze nie widziałem, ale z relacji świadków wiem że 'no, świeci się...' myślę żeby do chromowania jeszcze go rzucić, na razie po prostu wypolerowany. A na codzień rozglądam się za jakimś VN 800 czy dragiem 650. Dwa lata to szmat czasu masz rację. Od grudnia co prawda siedzę za granicą, ale poza tym nie potrafię się wytłumaczyć.