---

Siemka, właścicielem łosia jestem od pół roku, niestety łącznie w naprawie przestał około miesiąca. Trzeba było wymienić silnik. Teraz zakładam ten temat przy okazji zaczęcia przeróbek łosia w kierunku classic bobber. Nastąpiły już małe zmiany:
-wywalenie całego tylu
-przesunięcie podnóżków o 22 cm
-obrócenie riserów
-przesunięcie mocowań na wahacz
- tył na sztywno

Plany:
-wykończenie wszystkich spawów
-kierunki z diod na tyle ( w trakcie robienia)
-nowe światło z tyłu ( zastanawiam się czy dać normalne, czy z neonów, doradźcie , czy jak będą neony pod wahaczem, tzn. z prawej pozycyjne z lewej stop to będzie widoczne w dzień)
-nowa kiera
-nowy tylny błotnik
-wydech ucięty przed tłumikiem i dospawana rura zagięta w górę (wzdłuż ramy)
-bandaż na wydech
-może nowe koło na tył (jak coś 16, bo takie mialy stare polskie motory i kosztować będzie z 40 zł na jakichś szrotach)
-malowanie czarny mat z czerwonymi akcentami (lagi, felgi, rama- sprayem, bak błotniki- u lakiernika)
-jeszcze pare drobnostek.

Stronka o motorze http://bobberking...gspot.com/

---

Fajnie z tą stroną zrobione ale zmień aparat bo nie będzie to miało sensu...

---

obecnie aparat się posypał, a jedyne źródło zdjęć to koma

---

"lagi, felgi, rama- sprayem, bak błotniki- u lakiernika" - zajebista taktyka. Elementy, ktore sa bardzej narazone na uszkodzenia chcesz malowac miekkim lakierem. Ramę i felgi się maluje najczęściej proszkowo, a Ty nawet nie myslisz o zwyklym lakierze tylko o sprayu, ktory odlece(w dobrym wypadku bedzie zarysowany) od malego kamyczka na drodze. to tak, jakbys chcial cynkować gore samochodu, a podwozie machnął plakatówkami.


A. Jeszcze jedno. Sprobuj ustać na podnozkach obiema nogami. ew. lekko na nich podskoczy. Dobrze zrobione powinny wytrzymac. Tutaj moze i wytrzyma, ale watpie, zeby przeszlo na dluzsza mete. Powinno byc poprzeczne wzmocnienie do tego przedluzenia. Niezly 'spawacz'. Watpie czy ten kto Ci to spawal byl po jakiejs szkole czy kursach zwiazanych z tym zawodem. Bo zadna sztuka jest pospawac dwa elementy.

---

dobrze hiszpan gada.
Po tym co widzę na moim baku i blotnikach (spray) w życiu bym nie pomalował ramy itp. na czarno.
Radzę daj do lakiernika, albo zostaw oryginalną czarną ramę jak ja zrobiłem ;]

---

a jak sie sprawuje ten silnik 125ccm ??? bo to to samo co te NO NAME udające zongsheny, np silnik chopperzysty tylko inny kolor,

ile masz na nim przebiegu ??? jak tam osiągi ???

---

Mocowanie tablicy profesjonale ... niema co

---

to jest zongsheng w jasnym koloże .

to mocowanie tablicy przerażające:P

---

A mi się wydaje, że nei żaden zongshen tylko coś takeigo: http://allegro.pl...81269.html Po deklu można poznać:d:D Ale mogę się mylić... Coś takiego ma chyba Cox...

---

to tak, na podnóżkach skakał nawet kumpel taty (120kg). Nawet spawy nie drgnęły. Tam wiem o co wam chodzi z tymi spawami do ramy, ale to specjalnie, bo spawacz chciał, żeby było równo, między rurkami, ale pomyśleliśmy, że lepiej będzie szpachlą to zrobić i wyrównać. Silnik to niestety taki jak mówi Luksas. Żałuję, że wogle kupiłem, ale wtedy to było jedyne wyjście z sytuacji, bo tamten padł. Na zębatkach 16/38 około 87km/h (mierzone stoperem według słupków z bocznym wiatrem małym).

---

LOL to mój 72cc jedzie 90km/h z górki:P Widzę że te wszystkie 125c to gówna jakieś bo każdy kto ma 72cc jedzie podobnie:P

---

wg liczika czy czego, bo ja wtedy wg licznika ze 100 mialem

---

według realnej prędkości:)

---

mi 125 zongsheng leci 105km/h na napędzie 17/41 :P

---

i jeszcze ni dodałem że na serii gaźniku czyli dla xt chyba 19mm, a powinien dla full mocy 26

---

To mój 72cc gaźnik 22mm prawie równa droga około 100 bo wg licznika 110 to liczmy ze licznik niechy nawet 10km/h kłamał choć wątpie i przełożenia 15/45

---

No moze i ne drgnęły, ale są mocno obciążone. Prawa fizyki. niestety.

---

Memek, a ty przypadkiem nie masz innego koła z tyłu? Bo na pewno na 12' i takich zębatkach nie jechał by tych 100... Chociaż ja z wiatrem i z górki lekkiej chyba 95 miałem:p tez na 72, 16,38z.

---

Nie zapominajmy czyj to jest temat...

---

fakt może póki co spawy nie są estetyczne, ale zajebiście mocne, spawacz jest z zawodu spawaczem, tyle że rzadko elektrycznym, głównie gazówką spawa, i podejrzewam, że szybciej by odpadły stopki w serii niż teraz. O estetykę przednich stopek zadbam w tym tygodniu, tylko nie wiem jak to będzie z tymi dwiema rurkami, a malowanie proszkowe ile by wyniosło (rama i koła)

---

W moich okolicach malowanie proszkowe jednej felgi to około 50zł oczywiście łożyska i oponę trzeba zdemontować na własną rękę.

---

A ja mam takie pytanie co daje obrócenie tych riserów?

---

Ja sie uczę jako Ślusarz , i jak by ktoś ummie takie kleksy w robocie elektroda zrobił to by se długo nie porobił :D jak spaw nie pości to rurka sie wygnie

---

po obróceniu słupków kieownica idzie do góry, ochozi do przodu co daje ze rece są bardziej wyprostowane i zmniejsz sie przeswit pomiedzy kierą a zegarami co łaniej wygląda ;)

---

Zapomniałeś dodać, że zwiększa się prześwit między bakiem a kierownicą, co moim zdaniem brzydko wygląda:p

---

kamil_gs Dzięki ;D
Ale opłaca się obracać te risery?

---

jak masz mniej niż 150cm wzrostu to sie nie oplaca, ale jak więcej to owszem :D

---

mi się na krótkiej przejażdżce fajnie jechało z tymi riserami. Tylko nie przesadzaj w wyprostowaniem kierownicy, bo jak za daleko to ciężko się skręca i przy mocniejszym wyboju kierownicę z rąk może wyrwać ( na przykład przy 30 na progu zwalniającym ze sztywnym zawieszeniem). Dziś od 15 do 20 przy motorze. Wygładzone spawy wszystkie, pierwsze warstwy szpachli już dane, może w najbliższe weekendy pojeżdże po szrotach i poszukam błotniczków. Zaraz na stronie bedą relacje. http://bobberking...gspot.com/

---

Powinieneś dać szpachlę z włóknami szklanymi na pocątek, tym bardziej jeśli jest na ramie czy innych elementach wymagających wiekszej wytrzymalosci. ta wyglada jakby byla bez utwardzacza..

---

Na początek to powinien dać szpachlę z drobinami aluminium jeśli nakłada pierwszą warstwę która idzie bezpośrednio na "goły" metal. Później należy bawić się szpachlami wykończeniowymi.

---

zdjęcia akurat cykane gdy to schło, a utwardzacz jest (dobrze wymieszany), szpachla jest właściwa, nawet na samochody daje się taką bez tej z aluminium czy włóknem (jak drobne wgniecenia). Tą z tym aluminium lub włóknem daje się jak jest dużo szpachli, żeby nie popękało. Tyle co u mnie to spokojnie wystarczy ta szpachla, pytałem się taty kumpla, który ma warsztat z lakiernią i speca w sklepie z lakierami to potwierdzili, że wystarczy ta wykończeniowa. Wiadomo, jak już w sklepie mówi, że wystarczy jedna, to chyba nie trzeba drugiej (a mógłby na niej zarobić)

---

Podnóżki by się przydały inne ;p Bo te teraz troche za duże :P

---

Koło nie obija ci o te podnóżki jak amortyzatory się zkończą z przodu ???

---

a nie wiem, bo jeszcze nie jeździłem, dziś podkład położony i ładnie wyszło, tylko parę nierówności, ale sądzę, że po położeniu lakieru i założeniu silnika nie powinno być nic widać.
http://bobberking...gspot.com/

---

i powiedz mi czym malowałeś? sprayem czy jednak czymś innym?

---

człowieku jak można ramę motocyklową sprayem malować ???

---

sprayem nie mam możliwości na inny sposób, bo kasy za dużo już nie zostało, jeszcze trzeba 200 na malowanie baku, błotników zostawić i mniej wiecej jeszcze ze 150 zł, albo i lepiej na nowe błotniki, lampę, nową kierę jakieś kółko (może kółka) i bandaż na tył. Zresztą kumpel ma jakąś wsk, czy coś takiego ( marki nie pamietam) całą zrobioną sprayem ( rama, koła, bak, błotniki) i jeździ nią codziennie przez sezon do pracy (15km w jedną stroną). Ma tak już 2 lata i jak jakieś miech temu sie spotkaliśmy to nie widziałem, żadnej rysy (fakt nie przyglądałem się z 10cm ale tak obleciałem wzrokiem, bo stan niemalże idealny (jedynie silnik porysowany)

---

Za tą kasę możesz pomalować u lakiernika dobrym lakierem a nie się w spraye bawić.Każdy kto jest uczciwy i się zna to powie ci że spray to syf :)

---

no to może się ja wypowiem.
Pomalowałem sprayem bak i błotniki. Powierzchnia jest ładna, ale niestety bardzo "krucha" lekkie szurniecie kluczykiem przez przypadek i juz ryska na baku, ale tak to w ogole nie jest źle, jednak ramy bym w życiu nie pomalował sprayem :P

---

Panowie każy się uczy metodą prób i błędów , kolega kuba się przekona że szkoada czasu i pieniędzy na malowanie sprayem...

---

Też miałem malowane sprayem i jestem bardzo zadowolony. Niebawem będzie leciał 3. rok jak jest pomalowany i lakier nadal jest w świetnym stanie. Wiadomo że lakierowanie pistoletem będzie lepsze ale jak nie masz możliwości to wystarczy się przyłożyć i malowanie sprayem tez da fantastyczny efekt.

---

Dobra to dawno nie było postępów, dopiero dziś. Dostałem przed świętami błotnik, to się go wstępnie przymierzyło, wiem już jak trzeba go będzie uciąć. Wszelkie postępy na stronie.
http://bobberking...gspot.com/

---

Haha, zamiast pisać bloga to ja bym Ci radził podszlifować polski... Się kupiło, się zrobiło, się skończyło... jezu...

---

Nowe foty są na stronie http://bobberking...gspot.com/

Używaj klikanych linków // PeeTER

---

Widzę lubisz wprowadzać dużo zmian. ;) Całkiem, całkiem ten łosiek wygląda... ;D Czekam na efekty końcowe ;)

---

Mi jakoś nie podchodzi... Kwestia gustu ;) Ale jęsli to ma być boober z prawdziwego zdarzenia to czeka cię jeszcze sporo pracy ;p

---

W tej chwili błotnik tył to ohyda , za duża przerwa pomiędzy kołem a ramą i ten napis brembo na lagach - pomarzyć możesz o takich hamulcach :P

---

dzięki, efekty końcowe nie będą dużo się różniły od tego co jest teraz, siedzenie dostanie nowe obszycie, możliwe, że też lekko przytnę gąbkę, żeby lepiej wgrywało się siedzenie w linie motocykla, a potem może przerobię wydech, i inna kiera, nie będzie to może za bardzo bobber, bo jednak wolę, żeby wyglądał trochę masywnie, a nie drobno, bo i tak king jest mały, więc by śmiesznie wyglądał, będzie to po prostu zmodyfikowany łoś, kamil : jaka przerwa między kołem a ramą, z tyłu, czy z przodu, mi się podoba błotnik. A napis dostałem razem z hamulcami. :U

---

Widziałeś kiedyś boobery na bazie hondy dax? Ja jeśli podjął bym się przeróbki to dążył bym do takiego czegoś

---

mówie o tej przerwie imageshack.us/img...e0363d.jpg

---

chyba honda jazz, ale jednak stwierdziłem, że wolę ten styl, co teraz jest, a tak w ogóle to i tak by nie wyszedł bobber, bo bobber musi mieć oryginalną ramę, a tego raczej się nie da powiedzieć o mojej, bo ja chciałem, żeby on nie tylko wyglądał, ale i jeździł, mimo tego co można wywnioskować po twardym zawieszeniu, to o niebo lepiej się jeździ, chociaż miałem okazję sprawdzić to na krótkim odcinku ( niecały kilometr), to po takiej jeździe byłem bardziej zadowolony, niż po kilku dobrych kilometrach na seryjnym kingu.
Kamil mi się nie otwiera, a tak poza tym zauważyłem, że mam kilka wejść na bloga z tej strony troll-face-ru.blo...

Używaj klikanych linków. // PeeTER

---

nowy link bo tamten cos sie zepsuł :P http://imageshack...0363h.jpg/

---

aaaa to, ja ten błotnik robiłem, żeby dobrze wyglądał teraz, a jeszcze lepiej jak bym znalazł tani (bardzo tani, bo king i tak już koło 3 tysięcy pochłonął) komplet kół, może wybiorę się kiedy na poszukiwanie skarbu na jakiś złom i wynajdę tam coś ciekawego

---

Nie, hondy dax

http://www.daxtea...53-chopper

---

to nie są hondy dax, może tak piszą, bo się u nich przyjęło że to silnik typu hondy dax, to się nazywa hardknock i produkuje firma części, które sprzedaje w zestawach do samodzielnego montażu http://www.hardkn...m/3_1.html

---

Skończcie sie przekomarzać !!! Nasze łosie to repliki hondy jazz 50 !!!

---

to akurat chyba każdy na forum wie xD . Tak w ogóle to nie przekomarzaliśmy się, ale dyskutowaliśmy :)

---

Co do oryginalnej ramy to nie chodzi o to, zeby byla w 100% oryginalna, tylko, zeby nie byla budowana od podstaw;]

---

No możliwe, może źle zrozumiałem w jakimś artykule o tej ramie. Jak myślicie, pasowałoby koło od mz, czy czegoś takiego 16 calowego, szprychowego na tył, i od jakiego moto by pasowało na przód szprychowe (najlepiej żeby było od jakiegoś starego motoru, które można by znaleźć na złomie lub tanio kupić na allegro). Może ktoś z was ma takie rzeczy na sprzedaż, aby nie drogo.

---

na przód szukaj z tarczą albo kup z bębnem i tylko przykręć tarcze, na tył kółko w miare szerokie żeby jakoś wyglądało :) co najmniej 120 ;)

---

a jak z tuleją i osią, w każdym kole są takie same, czy trzeba dorabiać lub przerabiać (chodzi o to, czy szerokość piasty i średnica wnętrza łożyska jest taka sama). I jak z zębatkami, czy można połączyć zębatkę z jawki z przednią oryginalną zębatką?? (tam coś słyszałem że tu 420 a w Kindze 428)

---

tulejka to najmniejszy proble, przyciąć, uciąć czy dorobić :P jeśli ośka nie bd pasowała to odpowiednia redukując załatwi sprawę :)
jeśli w jawce jest napęd 420 to można bez problemu zakładać, choć tam jest dużo za dużo zębów i źle by sie jeździło :)

---

jaka redukcja ?? Czy da rade domontować zębatkę z kinga do Jawki, czy czegoś takiego, gdzie są 3 otwory na mocowania zębatki

---

Teoretycznie da rade jak wywiercisz sobie dziury w feldze tak jak byś na sztywno ją montował bez gum... Ale ja uważam, ze felga w łosiu jest za słaba żeby na 3 śruby utrzymać zebatkę. Dla przykładu kumpel miał oryginalną zębatkę do felgi przykręconą(4 śruby) i mu wyrwało z całym bokiem felgi, po prostu nie wytrzymała. Tylko, że silnik 125:D

---

A ja to jaki mam niby silnik??
Chodzi mi o dokręcenie zębatki z kinga do koła z Jawki, a nie odwrotnie.

---

Pomysł z wydłużeniem podnóżków fajny :) linkę od hamulca dłuższą kupiłeś? ;>
A tak wgl nie lepiej założyć oryginalny błotnik tylni jakoś skrócony/przerobiony lub od skrócony od mz ?:P

---

linka hamulcowa seryjna była deko za krótka, to domontowałem za pomocą długiej nakrętki takiej pręt gwintowany, a błotnika nie będę skracał bo jak narazie taki mi się podoba

---

To obniż błotnik troche i git :D
A z której strony dałeś ten pręt ?

---

na 3 zdjęciu widać ten pręt, a obniżać nie będę, bo prawdopodobnie będzie tam nowe kółeczko 15-16 cali i ładnie wypełni pustą przestrzeń

---

Moje zdanie ? zrobiłeś go trochę na od*CENZURA* się , po pierwsze ten tylny błotnik to przypuszczam że jest giętki i łatwo się może skrzywić , poza tym jakiś szkaradny nie pasuje do bobera ...
żeby ramę malować spreyem to trochę przesada.. j malowałem z pistoletu i żałuje że nie poszedłem na to proszkowo , po 1 rok lakier mi odpada... moje zdanie , przemyśl sobie to...

---

ta giętki..., on jest 2 razy sztywniejszy od tego starego, faktycznie może nie pasuje do bobbera, ale po prostu jakoś chcę, żeby on masywnie wyglądał, bo i tak w serii king wygląda tak jakoś lekko, mało masywnie, jakby on miał większą ramę (dłuższą, szerszą, wyższą) to wtedy jest już pole do popisu, ale tak, to może na zdjęciach będzie to miało wygląd, ale w realu jak będzie się przy nim stać, to kiszka, szkaradny...hmmmm.... może nie jest to najpiękniejszy błotnik jaki widziałem, ale na pewno wygląda lepiej niż oryginalny, a o to mi chodzi, a zresztą jeszcze dojdzie koło to inaczej będzie się komponował.
Zobaczymy w trakcie sezonu, ale narazie trzyma się, szpachla od wibracji nie odskakuje, silnik nie kapie, a był rozgrzewany do wysokiej temperatury. Sezon już się za 2 tygodnie rozpoczyna, tylko znikną śniegi i wtedy zobaczymy jak to wszystko działa. Jeszcze tylko nową wajchę zmiany biegów zrobię, bo tamta za giętka i z grubsza wszystko zrobione. Co do tego, że zrobione na od*CENZURA* to się z tym nie zgodzę, bo na przykład 3 dni po 3-4 godziny szpachle szlifowałęm, więc może tak tego nie robie całkiem na od*CENZURA*, jak coś robię to staram się zrobić dobrze.

---

Szprychy już zamontowane. Błotnik przedni był za nisko, więc trzeba podnieść. Licznik nie wyświetla prędkości. Z tyłu zęby trochę się obślizgują z zębatki przy większych prędkościach, ale jakoś da się ujechać. Jakbyście wiedzieli jak zamontowałem koło tylne to byście mnie chyba zwymyślali. Powiem tylko, że seryjna oś od gn była za krótka i będę musiał dorobić dłuższą, tak samo dystanse, ale koło przy mocowaniu ma tyle samo co seryjne :D Foty na stronie http://bobberking...gspot.com/

---

zapodaj foto :)

---

---

podoba mi się :) przynajmniej jesteś oryginalny i tylko ty masz koło z gn 125 na tyle :P wypełniło tą pustkę na tyle :)

---

nom, jutro jeszcze założę licznik rowerowy jak będę miał czas, pojutrze pokombinuje z błotnikiem, jak będzie cieplej to jeszcze ze ślimakiem, , może przez to, że linkę od rexa założyłem nie działa, ale normalnie się wkręciła, a zębatkę to w tygodniu pomierze i coś się pokombinuje

---

Dawno nic nie pisałem w temacie, więc postanowiłem zapodać kilka foto spod biedronki xD Zębatka już jest z serii 38, prędkość max na razie równiuteńkie 100km/h (mierzone gps'em), teraz zastanawiam się, czy malować moto, bo trochę zaczyna mi być żal kasy na moto.

---

piekny :cool:

---

no ladnie ladnie tylko zetnij pianke z siedzenia albo cos, zeby bylo bardziej ''bobberowskie''

---

nieeeee, te jest tak wygodne, że szok, wygodniej niż w serii xD Jak dla mnie dość dobrze się prezentuje, ale wiadomo, gust jak ...., każdy ma swój, jeśli coś jeszcze wam się nie podoba, to śmiało mówcie, za każdy post serdecznie dziękuję

---

Według mnie takie siedzenie jak miał Hiszpan, może nie wygodne ale ładne. Ogólnie king spoko, fajnie, że 125. Jaką masz oponkę z tyłu? Bo mam okazję kupić 16' Od Hondy CA 125 tylko nie wiem czy 16 nie bedzie wygladać śmiesznie. :( Nie wiem jaka max oponka wchodzi na 16.

---

na oponie 3.75 (około 95/90/16)

---

Jutro zamawiam 16' na oponie 110/90 wejdzie to? :P

---

powinno, a masz xt czy lk/gw, bo podobno xt ma dłuższy wahacz

---

Mam LK. Planujesz jeszcze jakies zmiany w losiu?

---

to nie wiem czy wejdzie, ja mam xt, zmian- no nie wiem, może lakier, chyba że coś się jeszcze fajnego wymyśli lub ktoś coś podpowie

---

weś ten silnik przemaluj na czarno :) poza tym zajebiście ;]

---

też nad tym myślę, się okaże, jak mi się rodziców nie uda namówić na inny sprzęt, to będę kombinował z tym
P.S. Nie chce ktoś kupić escorta 1.6 16v 1997??

---

Siema mógłbyś zrobić zdjęcie z boku moto (oczywiscie jak bedziesz mial czas), bo chcę zobaczyć jak wygląda przy 16' z tyłu. I ogólnie polecasz 16?
Pozdro.

---

na blogu w najnowszym poście 4 zdjęcie, polecam 16- jest wysoko i ogólnie polecam

---

Chopper bober ten king nie jest już podobny do tego kinga z początku :P

---

Wczoraj zrobiłem trasę 40km po bocznych drogach trochę fotek:



Zipp3k -masz jeszcze jedno zdjęcie z boku



No i niestety jeszcze jedna przykra informacja- koniec pieniążków

---

ogólnie fajny tylko zastanawiam się gdzie masz tylne kierunki :P

---

Błotnik z tyłu taki brudny czy Ci farba schodzi? A kierunkowskazy to gdzie? :D Lagi byś mógł jakieś dłuższe jeszcze wsadzić, a motor ładny

---

brudny błotnik, dziś byłem na myjni to umyłem.
Zagadka: gdzie mam kierunki z tyłu? xD
Więcej przeróbek nie przewiduję już raczej, więc lagi odpadają.

---

Dzisiaj będąc zainspirowany projektem kubixa rano zajechałem do budowlanego i kupiłem farbę do ścian 1l xD. Potem pojechałem do babci i tam się zacząłem bawić, okleiłem obrzeża taśmą malarską cienką, żeby zbytnio nie wyjść poza wyznaczony obszar. Postawiłem motor na klocku drewnianym i wrzuciłem 1 i trzymałem pędzel w jednym miejscu i jakoś się pomalowało, przednim już brat kręcił, a ja trzymałem pędzel.





P.S. kierunki to diody w tylnych rozpórkach, co są zamiast amorów

---

no raczej na razie nie dam rady, bo mi się zrypały ogólnie kierunki

---

ogólnie fajnie alw wydaje mi się że to zaraz odejdzie bo to nie ten typ farby :P

---

Będzie brzydko wyglądać jak zacznie odpadać. Ale póki co efekt przezajebisty. A jak odpadnie to polecam pomalować chloro-kauczokową farbą. W rowerze miałem pomalowany rant i nie schodziło ; ] Tylko pamiętaj aby malować na ciśnieniu roboczym opony.

---

jak zacznie odpadać, to pomaluję znowu, zostało mi jakieś 0.9 l xD Ta farba chlorokauczukowa to ile kosztuje????

---

ok 25 zł za litr.

---

a gdzie ją kupić??

---

Wpisz w allegro i tam masz 17 zł za litr, popatrz jak wyglądają i kupisz w pierwszym lepszym sklepie z farbami. ;)

---

fajnie ci wyszło z tymi kołami ;d a i ogólnie fajny motorek ;d

---

nawet w castoramie itd. kupisz, a jak masz bliżej sklep lakierniczy to tym bardziej. Poprosisz farbę chlorokauczukową i ci dadzą ;D

---

Ten pomysł z tymi kołami macie genialny! Wygląda to bosko :) Całość też prezentuje się bardzo ładnie, gratuluję pomysłów, szczególnie z tymi kierunkami :D

---

no tak wogle to nie będę się szczycić, że to mój pomysł, bo kubix to wymyślił pierwszy, a ja pomyślałem że może wyglądać świetnie na moim moto, bo wiele osób mówiło mi, że on wygląda jak takie stare motocykle, więc paski dodały trochę charakteru i wygląda teraz już jak typowy taki stary przedwojenny stuningowany motor, jeszcze siedziska na sprężynach brakuje,

---

teraz to wyglada elegancko,tylko pamietaj zebys nie chwalil sie "co ja wymyslilem" bo to jest pomysl kubixa :)

---

no ja wiem, dlatego pisałem. Teraz mnie jakoś naszło na to, żeby dalej przerabiać. Może pokombinuje z siedziskiem na sprężynach coś za jakiś czas, jak wróce zza granicy, bo w poniedziałek wyjeżdżam. Będę musiał kupić blachy i wygiąć na jakiejś beczce, sprężyny to nie mam pojęcia skąd wziąć na razie.

---

Wygląda całkiem spoko, ale chyba lepiej zainwestować i zrobić jakoś porządniej, żeby nie schodziło. Ogólnie motorek mi się podoba, jedynie błotnik nie...coś by można było z nim zrobić, skrócić lub zmienić.

---

spoko, jak skombinuje sprezyny, to zrobie siedzisko i nowy blotnik, taki do polowy kola dosc waski, opony tak jak mi radzono farba chlorokauczukowa, i jeszcze jak skombinuje sprezarke to walne malowanie na czarno i przez srodek 2 biale pasy, moze jeszcze zmienie opone na tyle na jakas 130, bo ta za waska

---

W ten weekend dalej zacznie się coś dziać z motorem, w garażu leżą 2 blachy po 30/20, więc jutro może wytnę kształty, a w poniedziałek będę miał dostęp do gazówki to się wyprofiluje na ciepło

---

i jak tam projekty z siedzonkiem ? ładny moto, ale ten tylny błotniczek jednak nie ten teges, ale no to Twoje moto, więc Ty decydujesz ;P

---

no siedzenia w końcu nie zrobiłem, bo pojawił się nowy plan, ostatnio kupiłem inwerterówkę i uczę się spawać, jeszcze trochę nad estetyką popracuję, i prawdopodobnie w przyszłym tygodniu tata skombinuje 3-4m rur 3/4cala, i ze 2 metry 1 cal, więc wiadomo co się święci. Szkic mniej więcej już zrobiłem, więc wiem w jakie kąty wyginać trzeba będzie rury, jak zrobię to, to wtedy zajmę się siedzeniem, może bak inny się wrzuci, np. od gn125, tylny błotnik jak często w projektach bobberów w polsce ursus c30, na zdjęciu u skandala dobrze widać, że pasuje na koło 16 cali, przedniego może nie będzie, ale to jeszcze się zastanowię

---

mała porcja zdjęć :

to są moje kierunki tylne, niestety w tej chwili nie działają więc nie pokaże jak świecą

trochę przepolerowałem dekielek tenz lewej strony, może nie lustro ale, lepiej niż wcześniej
kilka zdjęć z przejażdżki z kumplem:



no i teraz kilka zdjęć stojaczka na ramę :



wiem że spawy pozostawiają wiele do życzenia, ale spawarkę mam od poprzedniej soboty i nie spawałem za wiele (zrobiłem drabinę i tak trochę pospawałem scinki, które znalazłem w garażu), mam nadzieję ze w poniedziałek będę miał chociaż część materiału, to po rozpoczęciu roku zacznie się coś działać

---

sprawdzoles poziom waserwoga??

---

jeszcze nie, bo nie miałem akurat w garażu, ale myślę, że wyrównam poziom podkładając coś (kawałek szmatki czy coś) najważniejsze, że rury położone na tym będą iść równolegle

---

@up
no to tak jak mówiłem tata załatwił dziś część materiału (2,3m) to przyjechałem do pracy taty i wygiąłem na gorąco dolną rurę ramy, jutro tata ma wygiąć w pracy drugą bo ja nie dam rady (szkoła do 14), jak przywiezie do garażu to może zespawam już razem te 2 części i będę czekał na kolejne 2m 1calówki i 1,5 1,5calówki, odnosząc się do wielkości ramy to motor pewnie będzie większy od shadow, virago itp. xD

---

A główkę ramy pod jakim kątem spawasz? :D

---

spawam pod kątem pod jakim wyjdzie najniżej ile się da (10cm od ziemi) na wstępnym projekcie zaznaczyłem 35 stopni, ale czy tak wyjdzie- nie wiem

---

Zapowiada się ciekawie :D
Ja bym dał długie lagi i przód ładnie wysunął :D

szymo_97

---

to raczej będzie taka zwarta konstrukcja, typowy bobber z nadstandardowo wysuniętym przodem (zwykle bobbery mają gdzieś 70 cm przednich lagów), zapomniałem dodać że ta przednia część i tylna jest z naddatkiem, przód 15cm, tył 10, może bym kupił jakieś dłuższe lagi z 90 cm, ale kasy brak

---

Nie przesadzasz trochę z wielkością tej ramy ? Bobbery są z natury dość małe, a tu rama wydaje się ogromna ;D Ale ogólnie gratuluję odwagi na taki projekt(coś ostatnio dużo takich samoróbek na forum)

---

dzięki, może wydaje się duża, bo king ma w serii małą ramę, ale prawdopodobnie rama będzie może o kilka cm dłuższa i wyższa od np. shadow 600 jak przed chwilą sprawdziłem
a tu taki ogólny zarys z którego się wzoruję (wersja jeszcze przed nałożeniem wymiarów i kątów (wiem że dziko bak wyszedł, ale chciałem zobaczyć jak to mw. będzie wyglądać

---

Tu jest naniesiony bak z kinga ? Jeśli tak to wymiary powalają, ale już czekam na efekt końcowy ; )) Moja perełka też pójdzie na bobbera, ale dopiero jak ja do normalnej jazdy będę miał co innego. A póki co czekam z niecierpliwością na ukończenie między innymi twojego bobbera.

---

tak z kinga, wiem że nie wyszło za pięknie bo talentu malarskiego niestety nie mam, ale najważniejsze tutaj było zrobienie w skali 1:10 (poszczególne wymiary można wywnioskować po kratkach) tak jak chcę żeby wyglądała rama, może w końcu rama będzie wygodna bez przedłużek, wymiary robiłem też tak, żebym w przyszłości (ew. przyszły właściciel) mógł zaswapować silnik tak 400 lub 550 np. z gpz

---

@up
Wczoraj już przyjechały do garażu rury, to i jest dół, oczywiście tylko przyłapany, a nie przyspawany na stałe, zrobienie całej konstrukcji (mierzenie, cięcie, dopasowywanie, spawanie) zajęło niecałe 3 godziny. Tata cały czas mówił, że dalej będę wyglądał jak na "kucyku", ale jak się przymierzyło do tego co jest teraz, to nie ma szans aby tak myśleć. Ta rama jest duża jak cholera. Teraz pozostaje czekać na resztę materiału. chociaż mam w garażu ze 2m 40, to raczej jej nie wykorzystam, tym bardziej że wszystkie rury calowe i 1,5cala są tak na prawdę większe o ok 6mm, bo wymiary są mierzone wewnątrz rury.
Następnym krokiem jako że cały czas poluję na karter to musiałem zmierzyć średnicę tłoka, oczywiście tak jak myślałem 52,4mm, rozstaw szpilek mierząc od ich wewnętrznej strony to ok 45mm. Jedynie mam do was pytanie, bo powierzchnia głowicy i tłoka jest strasznie chropowata (taki chyba osad, chociaż pewny nie jestem) i znalazłem tam trochę kryształków czy to normalne i czy mogę to przejechać czyściwem do miedzi (mam akurat 2 kawałki). Zdjęcia w słabej jakości, może jak będę w garażu z kumplem, to on ma dobry aparat w swojej komie to porobi trochę zdjęć i mi prześle.





i teraz silnik




A i jeszcze kupiłem wczoraj błotnik od Ursusa C330, ale chyba raczej wszyscy wiemy jak to wygląda, więc zdjęć nie ma co wrzucać, trzeba go jedynie trochę dogiąć i obciąć oryginalne mocowania, może jeszcze zwężyć

---

Ale ta rama jest jebna O_o A czemu tył aż tak bardzo podgięty ?

---

Czemu niby "jebna"?? Tył podgięty jest tak jak mi się podoba, tył będzie jeszcze tak do siebie podgięty, aby biegł równolegle z drugą stroną, dlatego właśnie nie obcinałem, żeby móc działać dłuższą dźwignią i łatwiej było to podgiąć. Bo obcięciu to będzie 20 cm i do tego dospawana płytka mocowania tylnej osi.
Kucaq- dzięki, spróbuje spiłować ten nagar

---

ja bym wyczyścił pasta polerską do zaworów . a co do ramy ja bym się tego nie podejmował z kilku powodów . po spawaniu rama się nagrzeje powygina się i lipa będzie .pózniej prostowac trzeba .a jak będzie krzywa to dziadosko się jeżdzic będzie .
Jak to zarejestrójesz ??? silnik jaki dasz ja bym nawet od łosia nie dawał tylko bym walną od wsk albo MZ 350 . no ale powodzenia życze ci bo mi się by chyba nie chciało robic czegos takiego .

---

I właśnie w takich celach są specjalne techniki spawalnicze, że nie ciągniesz wokół całej rury za jednym podejściem, tylko dzielisz na 4 sektory, które spawasz w pewnych odstępach czasowych ( przerwa na wystygnięcie materiału). W ten sposób odkształcenia są minimalne i rama jest w miarę prosta, wiadomo, że nie będzie się jechało tak jak nówką z salonu, ale chociaż może xD. Silnik na razie zostaje 125, tylko walnę w czarny kolor, może kiedyś jak bym zdał A1 to zarejestrować na 125 i wrzucić jakiś większy (gn 250, cb250, może nawet jakiś 400 xD), ale to tylko takie gdybanie. Nic nie obiecuję. Rejestracja, hmmm..., po prostu główkę zakładam oryginalną, więc numery mam, a tablica na mocowanie i jazda, na początek wiadomo, postaram się zrobić test wytrzymałościowy i pojeżdżę po wiejskich, dziurawych drogach, jak nie będzie żadnych odkształceń i pęknięć po kilkuset km, to będę spokojny o ramę. Co do pasty, to nie chcę ładować się w kolejne koszty, więc delikatnie to przejadę wodnym 1000.

dzięki, wiem, że to pracochłonne, ale jakoś nie chce mi się po prostu siedzieć na dupie i tylko jeździć, wolę pogrzebać, a po drugie I  bobbers

---

@up
Dziś od 15.30 to 21.30 w garażu ale za to postępy duże, rama zasadnicza zrobiona i połączona z sankami, zrobiłem już nawet wstępną przymiarkę płytek tylnego koła i wiem już chyba jak zrobię naciągacze, a raczej odpychacze. W ramie zostało do zrobienia główka, tylne płytki, mocowania silnika, zrobienie wszystkich spawów (na razie jest tylko przyłapane) i kilka innych drobiazgów. Co do silnika to dziś już zamówiłem karter, w środę powinien być, pozostaje jeszcze kwestia ściągacza do magneta , ma ktoś na sell?? Albo mógłby ktoś podać link z allegro bo nie mogłem znaleźć jak niedawno patrzyłem??
jak zwykle porcja fotek

---

Nabrało kształtów i od razu mi się podoba ; )) Piękna robota, teraz tylko życzę szczęścia przy spawaniu, żeby jej nie powyginało.

---

Proszę, masz ściągacze ;)
http://allegro.pl...%82o%C5%9B

Rama wygląda ciekawie, jednak chciałbym się zapytać, pod jakim kątem chcesz wspawać główkę ? Wyżej pisałeś, że 35st. i chciałem się zapytać czy tak pozostanie czy będzie mniejszy/większy kąt ? Jak to zarejestrujesz ? Planujesz wspawać główkę od łosia ?
Sorry, że tyle pytań, ale jestem ciekaw wykończenia projektu ;)

---

Co do krzywej ramy, to mam znajomego mechanika robi motory od 30 lat i sma sie na nich ściga (teraz juz nie tak dużo jak kiedyś) i mówil że większość motorow na polskim rynku ma pokrzywioną rame i to nie jest jakiś duzy problem bo jesli odgiecie nie jest wieksze niż 2cm to nawet się tego nie czuje XD On sam ma/miał pare moto w których prostował ramy i jest ok, jeżdża szybko i prosto :D

---

Wsk w porównaniu z silnikiem 110/125 wersji chińskiej wcale nie jedzie. Znajdź mi MZ 350... Największa pojemność w MZ była 300. I wsadź silnik od ETZ do tej ramy. (Wiem da się bo sam miałem taki ale od TS gdzie jest dużo mniejsze użebrowanie cylindra)

Odnośnie ramy. Czym spawasz? Widzę spawarkę inwektorową. Nie lepiej pospawać to półautomatem? Dużo ładniejszy spaw jak i łatwiejsze spawanie. Fakt faktem najlepiej by było pospawać to metodą TIG gdzie spaw jest wytrzymały i zarazem idealny

---

nie czytałem postów wyżej tylko odgadnąłem zdjęcia, ale na Twoim miejscu zamontował bym dodatkowy bak w ramie tak jak w Virago np, lub w niektórych Harleyach-Davidsonach, iż masz na pewno dużą ramę, i to było bardzo fajnie, bo dorwał byś sobie inny bak taki typowo,,Bobberowski'' i miałbyś też drugi zbiornik, i tankujesz do pełna i śmigasz tyle KM ze hej, ale to tylko takie moje,,słowa''

---

no te ściągacze nie podejdą bo mam 125 i gwint musi być z zewnątrz ściągacza
Kąt główki +-35 st. tak jak motor jest postawiony teraz na tych klockach i deskach to będzie podobna wysokość (może trochę przy wysoko, bo jest 17, a ma być koło 12cm), a główkę z lagami po prostu zamontuję tak, aby utrzymać wysokość ramy, zarejestruję jako kinga, wogle nie będę rejestrował od nowa, bo tylko przekładam tablicę jak skończę i jazda xD główka od łosia.
No niestety rama będzie spawana inwerterówką, ale od razu mówię, nie przeze mnie, ale doświadczonego spawacza, bo jednak za mało mam praktyki, żeby poświęcać swoje życie moim spawom, trochę da przy duże spawy i będzie z czego spiłować na płasko, do półautomatu i tiga dostępu nie mam
bak raczej zastosuję 1, jaki to nie wiem, ale 1, przy spalaniu 2,5-3l - wystarczy i tak mam już pomysł na zapełnienie luki przed tylnym kołem
KML- dobrze wiedzieć, bo i tak na pewno nie wyjdzie idealnie równo, to przynajmniej mam nadzieję na dobre prowadzenie
Dzięki wszystkim za opinie i życzenia

---

Nie rozumiem pytania :crazyhappy: Przeszczepiasz główkę ramy wraz z tabliczką znamionową ;p

---

Przeczytaj kawałek dalej, zadałem też pytanie odnośnie wspawania główki ramy.




Więc mam nadzieję, że już pytanie rozumiesz ;)

---

Sorka mój błąd ;p
@kuba, koło z tyłu przerzucasz czy wstawiasz nowe?

---

Co do pogiętej ramy, to na prostowanych ścigach według mnie jeżdżą tylko samobójcy... Ale to moje zdanie, co do twojej to jak będziesz spawał tak jak mówiłeś czyli rurka do okoła na 4 razy, albo z jednej strony do okoła np. z lewej i potem cała z prawej to też powinno być ok. I co najważniejsze: nie wiem jak wasze, ale moja rama w kingu nigdzie wymiaru nie trzyma. Jak robiłem gmol i wszystko wymiarowo to okazało się że z przodu na dole ramy jest różnica 3 cm w wysunięciu do koła, a z kolei rury pod główką są równo ;P

---

przerzucam, 16 cali jest wystarczające, tylko planuję wrzucić oponę 150.

@up
dziś rozebrałem kinga razem z kolegą, tylko zastanawiam się, czy odczepiać przewód hamulcowy, bo nie chce mi się odpowietrzać układu potem, wiązkę może jutro rozbroję i wtedy się od razu utnie główkę ramy, nad łapami silnika się zastanawiam, ale chyba raczej pójdę na skróty i utnę z obecnej ramy, jeszcze mam zamiar wstawić tuleje metalowo-gumowe do mocowania silnika i tutaj pojawia się pytanie do was, czy to zminimalizuje w znacznym stopniu wibracje silnika, bo jak dotąd przy wysokich obrotach wolałem postawić nogi na silnik, bo podnóżki działały jak wibrator

---

Tak, myślałem o tym samym ale mam nadzieję, że na 4 mocowaniach będzie ok.

Jak będziesz mógł to połóż obok siebie 2 ramy i cyknij im fotę ;)

---

na 4 mocowaniach?? O_o
fote zrobię jak będę jutro w garażu i nie zapomnę

---

Ja powiem tak. Ryland robił na tulejach gumowych mocowanie i podobnież zero wibracji.
To już w motorynce jest lepsze mocowanie, bo na tulejach gumowych..

---

wiela mosz od dolu ramy do glowki???

---

Kroppaa - dzięki
Shox- mógłbyś powtórzyć, bo nie rozumiem
Skandal- no zrobiłem te zdjęcia
Dziś rozbroiłem tylko tą elektrykę z przodu, żeby mieć dobry dostęp przy cięciu główki
Tu te zdjęcia



I tyle tych kabli idących do przodu było

---

sry zapomnialem sie ile jest cm od dolu ramy do glowki

---

65 cm, karter doszedł, ma ktoś sposób jak ściągnąć magneto bez ściągacza??

---

masz na pewno inne niż seryjne, ja w no name sciagalem takie za pomocą 2 kluczy. Wsadzasz z dwóch stron i energicznie w tym samym momencie podważasz ruchem w dół. Na poczĄtku nie bd chciało zejść bo siedzi na klinie ale po kilku takich próbach odpuści.

---

nie wygięło się nic?? jak nie to git, płasko-oczkowymi ściągałeś??

---

nic się nie stało, tak takimi kluczami tylko trzeba to dobrze zrobić.

---

dziś rozpoławiałem silnik, o dziwo wszystko zostało w prawym karterze, a lewy spokojnie wymieniłem, tylko problem się pojawił: kopniak nie odbija i szpilki musiałem założyć grubsze (8, a oryginalnie 6), a przez to cylek i głowica dobrze się nie układa i nie mogę docisnąć, macie jakieś pomysły na te rzeczy??, a no i jeszcze 1 pierścień (1 od głowicy) się ułamał i nie wiem co z tym zrobić, mogę jeździć bez niego, czym to grozi??
Potem już byłem wkurwiony, to żeby się odstresować o*CENZURA*iłem główkę ramy i przymierzyłem z lagami, i kołem, a także tylne założyłem i do tego bak, wszystko to taka prowizorka, nawet nie heftnąłem tych rzeczy, fakt niżej zamocuję tylne koło, bo jakbym tak zostawił to pozostałoby 8-9 cm prześwitu na tyle :szok2:, 13 na przodzie, a chciałbym tak co najmniej 11 na tyle, 13 na przodzie

tak by wyglądało 8 na całej długości

takie coś ukazało się moim oczom po zdjęciu kartera

a to nowy karter

nie wiem czy wiecie, ale sanki nie są przyspawane bezpośrednio do główki, ale do blachy

---

pierścień nowy bo bd spalał więcej oleju niż benzyny, co do krzywo cylka i głowy to spróbuj bez tych tulejek

---

Wielki szacunek za tą ramę. Myślałem, że ty chciałem zrobić bardziej typowego bobbera, a to mi teraz przypomina trochę draga, jeżeli chodzi o gabaryty. Jednak i tak jestem pełen podziwu, że podjąłeś się czegoś takiego ;)
Szerokości !

---

Szacunek, tyle. :P

---

właśnie jest bez tulejek, co do stylu, to chyba wyjdzie w c*CENZURA* długi bobber, bo rama długa, ale wysoka, zbiornik mały proporcjonalnie, siedzenie na sprężynach, błotnik mały, jak u ciebie tyle że z trzydziestki, przedniego chyba nie będzie, kierę się zastanawiam jeszcze, zobaczę jak będzie wygodniej, czy w miarę prostą i szeroką wyciągniętą trochę do mnie, czy bobberową, i będzie okrojony mocno, ciekawy zbiornik na elektrykę i klucze zamierzam zrobić, ale o tym w następnym tygodniu prawdopodobnie, no i opona tylna w miarę szeroka ma być - 150/80, zastanawiam się jeszcze nad tymi tulejkami do przedłużania lagów, czy to by trzymało się, i nie osłabiłoby lagów, jakbym dał tego z 10-15 cm?? bo jak patrze na zdjęcia to mi się zaczyna nawet podobać ta 8 cm, ale żeby podnieść jeszcze ze 3 cm, ale taki sam kąt, ile takie tulejki mogą kosztować?? Moim zdaniem mogłoby to spoko wyglądać - rama dragowa, reszta bobberowa, a waszym??

---

Według mnie połączenie tych dwóch stylów chyba nie będzie jakieś idealne, ale to można będzie stwierdzić dopiero jak złożysz cały motor. Możliwe, że po zimie skombinuję pełnego draga, więc można będzie wtedy porównać :D
Co do ramy, to można wiedzieć jakie wymiary ma dolna rura zaczynająca się od główki i kończąca przy tylnym kole ?

---

2 metry cała rura wygięta, sam spód sanek ma 1m, ogólnie będzie 240 cm długości :cool: , będzie lekki problem z parkowaniem w garażu, bo garaż ma 280cm szerokości, ale jakoś wcisnę go

---

No nieźle. Jak tak teraz patrzę to trochę długi łańcuch będziesz musiał do niego kupić. :P. Generalnie odkąd zacząłeś spawać tą ramę to przeglądam codziennie twój temat i zaskakujesz mnie. :)

---

ładny sprzęt się zapowiada :)

---

niezła ta rama ale wydaje mi się za duża na taki malutki baczek i silniczek . jestem ciekaw końcowego efektu .

---

@up
w końcu przyszedł spawacz, bo sam nie chciałem tego spawać, za bardzo odpowiedzialne spawy, wszystkie spawy pociągnięte zostały, a główka przyspawana, tylne koło jeszcze nie, ale na zdjęciach widać jak to będzie wszystko

---

lagi przód wydają sie za małe .

---

Jak dobrze poprowadzisz projekt to fajnie będzie ;] Na razie fajny tylko czy nie za nisko jest? Nie zawiesisz się na "hopkach"?

---

Szczerze to jak ma nogi proste to nie musi być wysoko takie moje zdanie bo nawet jak będzie 10cm nad ziemią to nie będzie śmiesznie wyglądać. Oczywiście mówię o wyglądzie, nie funkcjonalności. ;)

---

Tylko chodzi mi to to jak są progi zwalniające, jak przez nie przejedzie. Przykładowo będzie próg i przednie koło będzie za progiem, tylne przed progiem a motor jest długi więc może go na środku ramy chwycić od dołu.

---

A jak dla mnie za długi... Moim zdaniem tej przestrzeni między kołem a mocowaniem silnika nie powinno być tak dużo tylko ew. na sam akumulator miejsce. Ale skoro tobie się podoba to dobrze ;) Ogólnie śmiały projekt i szacun za niego.
Ps. Nie pokrzywiło ramy przy spawaniu ?

---

także mam zdanie że ta rama jest robiona pod hot-roda do wyścigów..za duża moim zdaniem.ale to moje zdanie.

a co do robienia ramy,to chylę głowę za podziw

---

no nie pokrzywiło przy spawaniu. Wysokość moim zdaniem odpowiednia, bo 12 na tyle 13 na przodzie ma być, u kumpla w rs 50 I gen. jest 12 cm prześwitu, Bobbera można porównywać z hot rodem bo oba style można określić tak- goło(gołe maszyny, więc żeby nie było podtekstów) i wesoło, co do silnika to chętnie bym coś wrzucił, jakbym miał kasę, szkoda że wszystkie te stare motory co były w polsce szeroko dostępne to 2t i dźwięk nie pasuje do bobbera
dzisiaj przyszła oponka- Dunlop d401 150/80/16, ciekawy napis widnieje na boku xD potem w garażu zeszlifowałem spawy wszystkie

---

i ona niby wejdzie na tę twoją 16" ? przecież jest 2x szersza, przykładałeś ją chociaż ? bo dla porównania, org nasza 12 jest szersza od tej twojej i tam max to 140 a twoja to dałbym max 120 :P ale jak założysz to uwierzę :D

---

to wszystko kwestia szerokości tego kołnierza co wchodzi w felgę, u mnie felga - 2,75 cala, a jak mierzyłem normalnie luźno szerokość kołnierza to 8cm, więc chyba te 1,1cm się ściśnie, a z resztą wejdź na http://www.dunlop...ries/d401/ tutaj jest napisane że na felgę 3 cale, więc chyba 1/4 cala nie robi jej różnicy, mam nadzieję że w weekend będę miał transport do wulkanizacji to założe, ale bardziej mnie martwi to, że w gn siedzi dętkowa, a to jest bezdętkowa

---

co to za problem :P zakładasz te dętke którą masz albo kupujesz taki wentyl http://allegro.pl...01717.html i git :D

---

tata zawiózł dziś oponę z felgą do założenia, jutro mam odebrać, opona jednak będzie zakładana na dętce, bo coś z materiałem felgi jest nie tak jak trzeba.
Co do malowania to pewnie tak ale pewności nie mam, zależy jak mi będzie pasowało, jutro mam nadzieję w końcu rama będzie samodzielnie stać na kołach.
Kupiłem dziś też nabój do palnika więc może dognie się tylny błotnik do odpowiedniej średnicy, Niedługo już będę miał dostęp do kompresora i tak się zastanawiam nad kolorem, na początku myślałem zgniła matowa zieleń i czarnomatowa rama, ale jakoś jak wstępnie przymierzyłem te duperele wszystkie to nie wydaje mi się żeby to dobrze wyglądało, może doradzicie jakiś kolorek, mogą być jakieś proste wzory, ale nie przesadzać z aerografem, może czarny mat + 2 białe paski też matowe i do tego rama ... czarna??

---

Czarny mat wszystko, do tego czerwona matowa rama, czerwone obręcze w kołach i białe pasy na oponach ; ))

---

Nie radze Ci blotnika palnikiem robic bo to przepalisz to jest cienka blaszka.Bez problemu wygniesz to w rekach.

---

wiem, że to cienka blacha, ale podczas wyginania w 1 miejscu się spłaszcza, a palnikiem nie będę podgrzewał to czerwoności tylko tam żeby zaczynało się giętkie robić, zreszto to propan-butan więc nie ma tak wysokiej temp. jak acetylen,
opona już założona na felgę

---

@up
dziś tylne koło zamontowane i bajerancko wyszła wysokość - 12cm, na błotniku tylnym trzeba będzie jednak nacinać krawędzie, żeby równo wyszło i potem się poszpachluje wierzch, jutro mam nadzieję dalej porobię trochę przy ramie

---

grubo;P

---

Wszystko fajnie, jednak mi nie pasuje ta przestrzeń pomiędzy tylnym kołem a centralną rurą. Tam powinien być akumulator, a w łosiu jest trochę mniejszy. No chyba, że chcesz zamontować akumulator od stara, to co innego : )

---

coś mi się wydaje że tam bd skrzynia :D

---

chciałbym xD, a tak na serio to tam będzie skrzynka z całą elektryką, stacyjka, no i schowek na narzędzia, to będzie z prawej, no a z lewej łańcuch, patrzyłem ostatnio, to seryjny to połowa ok. tego, co będzie mi potrzebny xD

---

Ile masz od ziemi do sanek?

---

równe 12cm xD tak jak widać na zdjęciach przy ostatnim up, dodam jeszcze od razu że zrobiłem stopkę i przeszlifowałem ramę papierem, materiału nie ma na razie, to przynajmniej to mogłem zrobić

---

noi jak jest co nowego ??

---

no są postępy dziś od rana nawet nie miałem czasu wejść na kompa, przede wszystkim zrobiłem łąpy silnika, co zajęło mi od ch*** czasu bo musiałem wyginać za pomocą palnika propan-butan, i młotka, potem jeszcze zrobiłem mocowanie do skrzynki elektrycznej, a także wzmocnienia główki ramy za pomocą blach 5mm, skrzynka była już wcześniej przycięta, tylko musiałem dodatkowo przyciąć 2 cm
No i jeszcze coś, mam na sprzedaż mój stary błotnik, do pomalowania i delikatnego użycia szpachli i oponę heidenau 3,5"/16 stan db+ nie widziałem tam żadnych nacięć lub łat, bieżnik chyba ze 3mm, może trochę mniej



Spora ta przestrzeń na silnik :

---

no, nie raz mówiliśmy ze za dużo miejsca pod bakiem :p jeszcze trochę i koniec :)

---

no nie powiedziałbym jeszcze trochę, powiedziałbym od chu** i ciut, ciut, się modlę żeby na listopad był zrobiony, to się jeszcze trochę pojeździ i nie będę marznąć w garażu, bo nie mam ogrzewanego

---

Siema, wczoraj w końcu zrobiłem siedzenie, i powiem, że jest bardzo wygodne, trochę je jeszcze zwężę na wysokości ud, no i trzeba oszlifować trochę krawędzie, myślałem że te siedzenie 2 godziny zajmie max, a tu 4 godziny i jeszcze niedokończone, jeszcze muszę dogiąć tylny błotni zamocować go i bak, zamocować jeszcze podnóżki, i można będzie już poszpachlować niektóre spawy i do malowania, jak myślicie: pomarańczowy mat(blachy) z czarnym matem(rama, lagi, felgi, wierzch skrzynki, może kiera, risery i półka)

---

duuuży za duży jak dla mnie, zobaczymy jak bd skończony

---

co jest za duże??
W ostatnim czasie mało zrobiłem, bo tylko: położona jeszcze jedna warstwa spawów i wyszlifowane na glanc, w co poniektórych miejscach trzeba będzie dołożyć trochę szpachli, skrzynka ma już wszystkie ścianki, teraz zostaje tylko poszpachlować ją, no i błotnik był nacinany, doginany i jest delikatnie pospawany, ładnie się prezentuje na kole, no i w końcu dostałem coś od tokarza, może ktoś zgadnie co to?? xD

---

Hmm... cięgła od biegów/hamulca i podnóżki ?:)
Czekam na zdjęcia całości !

---

podnóżki tak, ale z tym pierwszym się pomyliłeś, sam już nie mogę się doczekać efektu całości xD

---

Mógłbyś podać wszystkie wymiary twojej ramy ?:)

---

od tyłu mówię wymiary części sanek około: 30, 98, 70, kąty to z tyłu 135, z przodu 105, rama zasadnicza: górna część 60, dolna 50, te rurki od ramy zasadniczej do tylnego koła robisz już tak, aby ci się zegrało ładnie, łączna długość wyszła 240cm razem z kołami, a to na zdjęciu obok podnóżków to szpilki xD

---

@up
elo, dziś zrobiłem: zmontowałem silnik (dzięki klemens244 za pomoc w sprawie pierścieni) , sprężynki od kopniaka ni chol*ry nie mogłem zrobić jak trzeba, to zostawiłem tak jak jest, mógłby mi ktoś powiedzieć o co ma się zaprzeć ta nie wystająca część sprężyny?? Potem włożyłem silnik do ramy, i zrobiłem mocowanie baku przednie, całe tylnie trzeba uciąć i nowe przyspawać. no na koniec zamontowałem kierę i myślałem podnóżki zrobić, ale zapomniałem kupić elektrod więc nic nie zrobiłem. Zreszto i tak przez 4h tak się wymarzłem, że nie szło robić. Muszę załatwić farelkę do garażu.

---

Bardzo zabawnie wygląda ten silnik w tej ramie. Nie myślałeś może nad większymi sprężynami do siedzenia ? Jak miałem podobnej wysokości co Ty, to co chwilę mi dobijały, więc można by rzec, że prawie w ogóle ich nie było.. Kierowcę zostawiasz, czy będziesz podwyższał/zmieniał ? :)

---

Weź załóż na silnik takie plastikowe V jak to mają niektóre chińskie choppery, będzie się wydawał większy :U

---

będę zmieniał kierę na pewno, albo dragowa, albo ape hanger, co do sprężyn to chętnie, ale jakby za 20 zł dorwał xD co do v to jeszcze na wsi leży takie, ze starego choperka xD

---

Nie, nie zakładaj plastików do tego bobbera, bo wstyd będzie. :D
Jak dla mnie taki mały silnik też ma swój urok.
Zostaw jak jest, ew. jak chcesz to wpakuj V prawdziwe :D

---

no toż chyba wiem, żeby nie wstawiać tego xD myślę tylko nad zrobieniem takiej obudowy na filter jak kiedyś widziałem na forum z rur pcv, takie "rogi" do przodu

---

Nie będziesz miał obaw co do policji?
Troszkę krótszy żeby był, a tak to git. :D

Kolega miał NSR 125/180. Sprzedał ją i w ten sam dzień gościu się zabił na niej.. Potem policja coś się przyczepiła do ramy, ze było coś kombinowane koło ramy. Dalej nie pamiętam jak to się skończyło.

---

co ty, policja pewnie jedyne co powie to tak jak kiedyś już było jak miałem stary ten chopperek, nie zarejestrowany, ni nic, bez kasku i na wsi jeździłem: "fajny, ile dałeś" xD a zabić się nie zamierzam

---

@up
Już mój motocykl zaczyna naprawdę przypominać końcowy efekt, chociaż jeszcze sporo brakuje, mam do was pytanie: Ile farby pójdzie na niego, pomarańczowy mat - bak, błotnik, skrzynka (boki) i czarny mat- rama, lampa przód, tył, lagi, kiera, risery, półka, felgi (same obręcze, tarcza przód i bęben), i czy wystarczy 1 puszka w sprayu żaroodpornej farby na silnik i wydech

---

hahaha, sorry, ale to trochę śmiesznie wygląda, taka rama duża, a taki malutki silniczek, zależy ile będziesz warstw dawał i czy będziesz malował kompresorem czy sprayami, ja jak malowałem kompresorem motor, to rama z bakiem i błotnikami itp, to 1L, i dawałem dwie warstwy, jeżeli masz dostęp do kompresora, to maluj kompresorem, i nie zapomnij o podkładzie, mnie wszystkie rzeczy do malowania wyniosły ok 100-120zł, farba, podkład, utwardzacz, benzyna ekstrakcyjna, rozpuszczalnik karbamidowy...na Twoim miejscu wrzucił bym tam jakąś, V, jak patrze w ori łosiach, jak są takie dziury, to sam aż żałuję że nie kupiłem silnika z pionowym cylindrem, inaczej by to wyglądało

---

Właśnie ten mały silnik nadaję temu bobberkowi uroku i o to chodzi, żeby coś takiego zbudować no i przy kontroli może mniejsze problemy jak zobaczą taki silnik, bo przez tą ramę wydaję się mniejszy. :)
Co do bobberka to po prostu cudowny. :P

---

Spray 500ml powinien wystarczyć na ten silnik i wydech. 3x możesz silnik psiknąć i jeszcze zostanie na wydech.

Bobber się podoba.:)

---

Kierownica stanowczo musi być większa, reszta jest ładna. Zapełnij pustkę przy silniku :D

---

no właśnie będę miał kompresor w przyszłym tygodniu i nim będę malował, podkład to jasne, że nie zapomnę, tylko nie wiem, bo koleś w lakierniczym mi podpowiedział, że 0,2l czarnego matu i tyle samo pomarańczowego matu, ale sądzę, że czarnego trochę za mało może jeszcze wiecie jak prawidłowo zabezpieczyć mat, a zapomniałem dodać że kupiłem łańcuch- 2,2m i 10 cm zapasu wyszło

---

Normalnie bezbarwnym i na to papierkiem 3000. :D

---

Żaden papierek 3000. Zwykły klar tylko, że matowy. Lakieru powinno Ci wystarczyć po 300ml każdego. To tak z zapasem, bo jeśli nigdy nie lakierowałeś to pójdzie Ci trochę więcej, to samo dotyczy się osób które nie mają wprawy.

Odnośnie projektu, to nawet nieźle ale osobiście tez mnie razi rozmiar tego silnika.

---

aha, dzięki, zobaczę czy będzie miał już ten lakier matowy w sklepie facet, bo on nie wiedział jak to za bardzo zrobić z tym lakierem i mówił, że będzie pytał się jakiegoś "technika" co mu przywozi dostawy. Ryland mam do ciebie taką prośbę: masz jakieś wymiary twojego silnika??

---

Zależy o który silnik Ci chodzi? Vn czy GPz?

---

gpz

---

Jutro wieczorem postaram się coś zmierzyć i podam Ci wymiary. Jeśli możesz to napisz mi też mniej więcej które wymiary chcesz.

Możesz je zaznaczyć na zdjęciu :

---

wysokość na poziomie cylindrów, długość dołu silnika i szerokość w najszerszym miejscu

---

Wybacz, ale zapomniałem o tych wymiarach. I niestety nie będę już w stanie tego zmierzyć, bo GPzta właśnie odjechała.

---

no trudno, gpz sprzedana?? Co następne, pewnie też jakiś klasyk. A wracając do tematu mojego to ostatnio mało zdjęć dałem to teraz nadrobię, wydech już fajny wymyśliłem, tylko trochę spawania będzie. No i stickery przyszły z wlepami, jeden arkusz 35/23, drugi ma 23/13, no i wlep raczej na razie nie będzie, będą na następnym projekcie..., w tle zdjęć widać starą ramę xD

---

Długi jak limuzyna :D

---

KucaQ weź przeczytaj temat i potem pisz.
Kuba - kawał dobrej roboty, co by tutaj powiedzieć... jeszcze nie skończony a już wygląda zajebiście.

---

wiesz, co, nie zmieniał bym tej kierownicy na wysoką, masz długi motor, według mnie, ładniej wygląda na takiej krótkiej, coś typu



też ładnie wygląda, sam się zastanawiam nad takim wyglądem,

---

dwa miejsca spokojnie wciśniesz pomiędzy bakiem a błotnikiem :p bobber 2 osobowy, takiego jeszcze nie było :d

---

mój bobber'ek jest w projekcie 2 osobowy. Z tym że to siedzenie pasażera nie będzie zbyt wygodne bo będzie siedział praktycznie na gołym błotniku... A co do maszyny kuby, to ja również jestem za prosto kierownicą do tego projektu. No i dalej twierdzę że przesadziłeś z wielkością ramy... Ale ogólnie projekt na 6 u mnie ; ))

---

wiem, że będę musiał jak już coś to dragową, bo do takiej wysokiej nie sięgnę xD na razie zacznę jeździć na tej, bo nie mogę rurki 22mm nigdzie dostać, o dziwo nawet na takiej siedzi się zajebiście, chociaż wyglądu dobrego to to nie ma
Kucaq - na poprzednich stronach było nawet zdjęcie-12cm, tego drugiego wymiaru nie znam

---

ja Ci powiem, zostaw sobie tą, bo na tej ładnie wygląda według mnie, bo siedzisz sobie na pewno wygodnie, ale wiesz co, darował bym sobie te stickery, na Twoim miejscu wypolerował bym bak i ramę, ale nie tak na lustro, coś typu





według mnie to była by bomba,

---

nie polerka nie, zresztą wybrałem se już kolor za******* - orange standard z palety porsche, coś takiego, tyle że będzie z matem, się dowiedział właśnie facet, że to jest specjalny mat do bazy i lakieru, myślę, że z takim pomarańczem i czernią sticker będzie się dobrze prezentował, a i jak sądzicie: felgi czarne czy pomarańczowe i czarny szprychy, farby będą we wtorek z powodu tego matu

---

najlepiej by było gdybyś zabezpeiczył metal (bak, ramę itd.) tak jest teraz, bo wygląda po prostu obłednię!

---

Sory kucaq, nie zauważyłem postu, postępy są i to ogromne, motor praktycznie już w finalnej postaci- dojdą już raczej tylko kable i łańcuch i jakieś inne małe duperelki. Kolor jest po prostu piękny, po prostu lepiej moim zdaniem wybrać nie mogłem. Trochę fotorelacji: (jeżeli zdjęcia nie działają to możecie wejść do mojego imageshacka i kliknąć pierwsze zdjęcie i tam zoom i przesuwać po kolei zdjęcia)

---

Stary, zajebisty wydech! Reszta też, jeszcze tylko wysokiej kiery brakuje i przedniego błotnika bo tam pusto trochę. :p

---

No robi wrażenie :D. To ujęcie na ostatnim zdjęciu fajnie przedstawia motocykl.

Nazwij go jamnik xD

---

PS. Ciekawe jak długi łańcuch będziesz potrzebował. :D

---

chłopie, ja ledwo do tej dosięgam xD a mam 184cm wzrostu, przedniego błotnika nie będzie, bo jak przymierzałem to mi nie pasował, jeszcze bardziej "wyszczuplał przód.

Bardzo dziękuję KROPPAA'ie, bo gdyby nie jego pomoc nie udało by mi się założyć sprężyny kopniaka

---

To może płaska? :p

---

Bardzo mi się podoba :P wkońcu coś innego , ale ten lakier jakiś taki za pusty mi się wydaje myślę że przydał by się tu jakiś ładny aerograf na baku :)

---

będzie płaska, ale to w zimę, teraz już chcę zrobić elektrykę i pojeździć trochę, przez zimę dopracuję kilka szczegółów

---

Piękna robota <3 Wydech kozacki, jeszcze tylko dragowej kierownicy brakuje jak dla mnie...

---

fajny kolorek mu dałeś :Pja bym go zrobił dwu miejscowego bo jest na to duuużop miejsca :D

---

meeega :D

---

a co do łańcucha to ponad 2m jakieś 230 cm kupiłem i jest z lekkim zapasem

---

moto zajebiste po porostu nie da się tego opisać słowami ale jeden minus jak dla mnie, bak jest za mały. Moto jest długie jak limuzyna ale ten bak od łośka tu nie pasuje, a kolor zajebisty ja planuje trochę ciemniejszy i w macie

---

Przecież napisał, że brakuje jeszcze kabli, łańcucha itd. ;)

---

nad stickerem na razie myślę, kolor to miał być pełen mat, ale wyszedł taki niepełny mat, linkę najpierw kupię, potem będę montować, ale wiem już jak ją puszczę- pod ramą, mocowanie linki i bębna w każdym razie jest

---

Zrobil bys jakis filmik? Zarabisty kolor , jakiej dlugosci jest calosc? :D

---

wyszedł Ci półmat? daj mu chwile na całkowicie wyschnięcie, błotnika też nie zakładaj, dobrze mówisz, według mojej wyobraźni z błotnikiem brzydko, bo bobbery przeważnie nie mają błotników przednich,, kierownice zostaw taką jak masz, ładnie wygląda, i Broń Panie Boże od stickera, jak byś wrzucił jakiś większy stożek i trochę większy bak, i wydech bandażem owinął było by pięknie, kierunków też bym się pozbył ale chyba trochę był by problem z wystawianiem ręki. takie moje zdanie ;)

---

no nie wiem, z tym wyschnięciem, bo moto pomalowałem w czwartek popołudniu, a w sobotę dopiero składałem go i był tak jak mówię półmat, błotnika nie będzie, chyba że go założę na chwilę jak gdzieś w deszcz, albo po deszczu będę jechał. Kierownica raczej będzie zmieniana, ale dopiero gdzieś po nowym roku, baku nie będę zmieniał póki co, kierunki zostaną, tylko że z przodu będą przesunięte, a z tyłu pod błotnikiem.
Całkowita długość to 235cm

---

siemka, dziś została skończona elektryka, i mam problem z zapaleniem, iskra - "kunia by zabiła", natomiast patrzyłem potem czy nigdzie nie ma przedmuchów, okazało się, że jest jeden dość silny przy gaźniku, no to odkręcam kolanko od gaźnika i połowa flanszy została przy gaźniku, druga razem z kolankiem odeszła, i teraz moje pytanie- czy to może być wina niezapalania te przedmuchy, czy może jeszcze to nie to, i czy jeżeli mam rozrząd przestawiony o jeden ząbek (nie jestem pewien czy na pewno jest przestawiony) to powinien mimo to zapalać

---

dolot musi być szczelny, a rozrząd dobrze ustawiony :p przy jednym ząbku po odpaleniu dziwnie by się zachowywał ;) uczelnij dolot, i spróbuj. Jak nie da rady to przestaw rozrząd o ten jeden ząbek s spróbuj, inaczej nic nie zrobisz ;)

---

jutro skleję króciec i spróbuję dalej odpalać, do przestawienia tego ząbka muszę ściągać magneto i iskrownik, czy jakoś da się bez??

---

Zdejmiesz zebatke rozrządu z wałka i przestawiasz ją na łańcuszku po czym zakładasz ją i gotowe ;)

---

Nie musisz sciagać magneta.

---

pierwsze jazdy już odbyte, w dzień bez świateł po benzyne, a potem tak się przejechać przy -4 stopniach, palce odmarzały mi mimo rękawiczek ale co tam, kilka fot:

---

widziałem wcześniej na fejsie :P przejechałbym się :D i nadal sądzę że dwa miejsca by bez problemu się zmieściły :P pod siedzeniem a skrzynką tez bym cos założył ;)

---

Hmm.. Moto spoko. Ale czegoś mi tu brakuje żeby ta pusta przestrzen wypełnić. Bedziesz cos jeszcze do niego zakładał? ;D

---

Powiem tak, motorek zajebisty wymiarami, bo podejrzewam, że jest długości 2 łosiów. Jeżeli chodzi o pustą przestrzeń to tak jak poprzednicy, wypełniłbym to czymś.. Mam jeszcze mieszane uczucia co do przodu, trochę mały się wydaję w porównaniu do reszty. Przydałyby się tam dłuższe lagi (powiedzmy z DR 125) oraz przednie koło 21' (np. DT 80) i motor już by wyglądał poważniej. Rozumiem, że kierownicę zostawiasz ? Bo jeżeli myślisz nad zmianą to ok. 40cm już byłoby dobrze. Oraz siedzenie .. wydaję mi się trochę małe jak i sprężyny.. nie dobija Ci na większych dziurach ? Ja miałem podobne to czułem się tak, jak bym tam nic nie miał..
Ogólnie podoba mi się ten motor i jestem pozytywnie zaskoczony, jednak pozmieniałbym kilka rzeczy, żeby już był IDEAŁ.
Szerokości !

---

Tak jak poprzednicy też tak sądze że te pustki powinieneś czymś uzupełnic :) Ale tak ogl to ładny bobberek :D

---

Dziś między mną, a tatą wywiązała się dyskusja za ile ten motór pójdzie w przyszłości. Za ile waszym zdaniem będę mógł go wystawiać?? A jeśli chodzi o wolne przestrzenie, to raczej nie będę ich zapełniać. Podoba mi się w obecnej formie, fakt przód mógłby być bardziej wysunięty, ale najprędzej będą przedłużki, siedzenie nie dobija, a kierownica będzie w zimę robiona dragowa, myślę o "strzałce" jak w kikkerach

---

Myśle że tak ok. 3 tyś możesz wołać :D

---

Jakbym miał oceniać na mój gust to ja bym za neigo 2000zł nie dał, bo nie lb kupwoać samoróbek, a tym bardziej ta mi nie przypasowała. Ale obiektywnie patrząc, możesz za niego wołać 4000zł, bo ja swojego wystawiając w sierpniu za 3000zł miałem ok. 5 ofert kupna ;)

---

Motor, naprawdę wyszedł super, ale radzę założyć silnik np z Virago 125, wtedy podwójny wydech, dać większe lagi z przodu + kiere inną.

---

Co do lag, to ostatnio ciągle chodzą mi po głowie i zdecydowałem, że chciałbym mieć zawieszenie wahaczowe z przodu. Z początku zacząłem się rozglądać, to zobaczyłem tą ofertę http://moto.alleg...91325.html Zawieszenie i koło poszłoby do mnie, a reszta na sell, ale wątpię w tej sytuacji żeby poszło za mniej niż 500, a więcej kasy nie mam. Zastanawiałem się czy by nie spróbować zrobić samemu zawieszenia wahaczowego. No i wpadł mi do głowy projekt pokazany niżej, zastanawiam się czy to zda egzamin, i czy będzie dobrze działać. Mam do was prośbę : napiszcie czy macie co do tego jakieś zastrzeżenia, co możnaby inaczej zrobić niż na szkicu.



P.S. W garażu leży już 1,5m rurki 22,2mm, więc kiera niedługo pewnie powstanie

---

To co narysowałeś to najprostszy model springera. Oczywiście, że zda egzamin. W latach '80 pełno takich cudów jeździło, a i teraz ich nie brakuje. Szczególnie ludzie budujący trike się lubują w tym zawieszeniu.

Jedyne zastrzeżenie to wspornik idący pod ukosem. Jest on zbędny. Porządnie przyspawane mocowanie amorów wystarczy tym bardziej przy takiej masie motocykla.

---

no może by wystarczyło, tylko w mojej okolicy jest tyle dziur, że bałbym się trochę, czy by się nie złożyło po wpadnięciu w jakiś głębszy wądół, jak myślicie, czy amortyzatory od ogara, czy komarka by wystarczyły i nie byłyby za miękkie??

---

nic narazie przy moto się nie dzieje, ale byłem ostatnio w garażu z aparatem, to jest kilka zdjęć w lepszej jakości i filmik z dźwiękiem, trochę zakurzona już






http://www.youtub...-96E4YAFqI

jeszcze wcześniejsza sklejka
http://www.youtub...vepOMExxEM

---

Super jest to, że masz teraz dostęp do elektryki w jednym miejscu, a nie wszystko poupychane w puszce za lampą i pod sidzeniem.

Ekstra projekt, popieram go od początku! :D

---

Jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że boję się robić zawieszenia pokazanego wcześniej, bo będzie wtedy kilka spawów, a wiadomo, że spawy osłabiają materiał, więc zdecydowałem, że pewniejszym wyjściem będzie trapez taki jak tu http://moto.alleg...60301.html Najgorsze tutaj jest to, że bd musiał dorobić półki, które już zrobiłem dzisiaj w solidworks
dolna

górna

Może ktoś wie ile może kosztować zrobienie czegoś takiego na CNC, bo laserem ani wodą nie zrobi chyba tego (przez tę dziurę z boku idącą przez całą półkę), bądź ktoś ma pomysł na inny ciekawy kształt półek i wahaczyków idących do rur. No i czy wie ktoś ile cm jest pomiędzy półkami seryjnymi (ile cm ma główka ramy).

---

Jak dla mnie to kombinujesz. To co planujesz zrobić jest już w pełni profesjonalne i było by za pewnie nie zawodne i świetne wyglądające. Ale wyjdzie cię to również strasznie drogo. Same wycięcie półek + materiał może cie wynieść pewnie >500 zł (wiem z doświadczenia kolegi taty który robił zawieszenie trapezowe do trajki na cnc) A twój wcześniejszy pomysł również zdałby egzamin, a byłby łatwiejszy w wykonaniu. Jeśli zrobisz, lub zrobi ci spawacz dobre spawy i zachowasz taki kształt jak na rysunku. Czyli z tą ukośna rurką to spokojnie ci te zawieszenie wytrzyma.

---

wszystko ładnie extra git ;)

---

jak patrze na te mocowańka to aż mnie ciarki przechodzą :P

Wiem że chcesz aby był wyjątkowy i dlatego kombinujesz z zawieszeniem ale moim zdaniem przesadzasz, wsadź dłuższe lagi i styknie, przynajmniej wg mnie ;) PoZDRo

---

Tyle że właśnie na tych półkach wahaczykami mógłbym ustawić większy kąt wychylenia przednich lag, po świętach zadzwonię do firmy zajmującej się skrawaniem CNC, wyślę projekt i się spytam o cenę, ew. jeszcze w cięciu laserem lub wodą zapytam, macie jakiś pomysł, żeby na przykład po wycięciu laserem wywiercić równo tą dziurę przez bok cały?? Na tokarce da się zamocować półkę??

---

Kuba: laserem wytną Ci KAŻDY kąt /pod lagi/ w półkach. Ten otwór spokojnie przewiercisz na KAŻDEJ tokarce. Imak nożowy złapie półkę spokojnie nawet w wiertarce kolumnowej pionowej. Trzymam ręku wiertło pod gniazdo morsa /stożkowe/ o czynnej długości roboczej 22 cm. Są i dłuższe, oczywiście chłodzenie cieczą olejową. Powiedz szczerze, że robisz pokład katamarana na Oc. Spokojny. Kiedy wypływasz. Bo koszt Twego planu jest fajny, ale za te półki inny kumpel kupiłby sobie używkę łosia - Zapewne. Piszę to tym razem jako klemens - mechanik. I powiedz młodzieży, żeby nie skakali do gardła jak młode wilki w innych tematach też. Zamierzasz je może kadmować = przetrwają one epokę Twoich wnuków.

---

No niestety zrezygnowałem z cięcia laserem półek i postanowiłem zaoszczędzić 100zł, zostało jeszcze wywiercić otwór biegnący w poprzek przez półki, dospawać mocowanie amortyzatora, dorobić sztycę, wahaczyki i ośki wahaczyków, no i oczywiście rury :D Myślę, że w ciągu ferii postawię motor na nowym zawieszeniu. Półki są kanciaste, ale to będzie zachęta do zrobienia jeszcze kilku rzeczy w bobberku (a może to już z takim przodem będzie drag) :D

---

No trochę kanciaste, zobaczymy jak będą w moto wygladały ;D

---

Ej, teraz zauważyłem, że twój króciec jest strasznie wąski. :)
Weź zainwestuj w ten "krótki", żeby lepiej się wkręcał na obroty.

---

Czekam z niecierpliwością na trapezik ; D

---

no to prace przy trapezie po tym, jak otrzymałem dobrą sztycę (1 źle zrobiona była i od nowa zrobił tokarz), powinny ruszyć teraz z kopyta i do końca tygodnia mam nadzieję będzie stał na trapezie, muszę jeszcze dokupić łożyska to główki i pręt gwintowany 8mm, potem otwory w rurach, zacisk i koniec roboty :) Zostanie wtedy już kiera strzałka i jakoś risery będę musiał wydumać nowe, no i nieszczęsne mocowanie tylnego błotnika poprawić :(
P.S. nie miałem na czym oprzeć amortyzatora, to jest na elektrodzie :D
Ogólnie jak przyłożyłem rury, to tata pierwszy raz przy tym motorze powiedział "o cho*era, zajebiście":D Bobber będzie miał około 2,8m długości, a sanki obniże do 8-10cm

---

Nie bedzie ten amor za miękki?? Coś mi się wydaje ze moze ci bujać przodem dosć mocno.

---

mam nadzieję, że nie, jeżeli będzie bujać to wymienię na jakiś twardszy od komara, czy czegoś takiego i skrócę :)

---

No to bedzie potworek ;> nieźle...

---

Toż to będzie potwór a nie motorower ]:-> Zajebiście się zaczyna, tylko te półki coś długie w przód(dużo miejsca między główką a końcem półki. Czekam z niecierpliwością na dalsze zdjęcia ! ; ))

---

Dziś się zająłem zawiechą od rana, wszystko zrobione już, tylko zacisk zamocowań i pomalować zawiechę, no i jeszcze kierownica zostanie :) gleba ostro wyszła, zgadujcie ile cm :P



z tej perspektywy mi się najbardziej podoba :)


Dziko wygląda ze skręconym kołem ;P


Najważniejsze, że zawieszenie działa :)

---

Kurde. Gleba z 6-8 cm? :D Jak Ty ujedziesz na tym. :P Wyszło epicko!

---

MEGA BOMBA! :D Brak słów.. po prostu zajebiście inaczej tego nie umiem opisać:D

---

Powodzenia przy jeździe przez jakieś dziury lub progi zwalniające. Trochę przesada ale i tak jest epicko :D Większe koło na przód, kierownica i zajebioza ! Ciekaw tylko jestem, jak ten amortyzator będzie się spisywał..

---

Super! Mega moto zrobiłeś!

---

Chłopie, świetne. Mistrzowska robota :D. Musisz koniecznie nagrać film jak na tym jedziesz.

---

Moim zdaniem to nie "Bobber" tylko "CUSTOM" :D

---

już prędzej drag :P mi się jakoś nie podoba, nie mój styl ;) ale i tak podziwiam za robote :D

---

Łoooo :O Masakra :D Kosa w max :D Jeszcze koło 21 pięknie by wyglądało :) JA bym na twoim miejscu wypolerował to zawieszenie :>

---

Teraz to bym nie wygląda na motorower :D

---

... super fajnie, ale pręt zamiast sztycy... mocowanie trapezu na jakichś cienkich płaskownikach, brak jakichkolwiek łożysk na pracujacych elementach (ślizgowe, toczne? - i nie mówię tu o glowce ramy)... sprawdzałeś chociaż czy prosto jedzie?;]

Poza tym... dobór materiałów.
Kilkaset, może kilka tysiecy tym ujedziesz. Nie wiecej.

Pomysł dobry, wykonanie... eh.

---

Kupę dobrej roboty w niego włożyłeś;P Nie mój styl ale gratulacje;D

---

Jak to jest najzwyklejsza, miękka "czarna" blacha. Korozja zeżre ją prędzej przy poźniej. To nie materiał do polerki. (do budowy zawiechy tym bardziej)

//Co Ty się tak czepiłeś ;P Wyraziłeś już swoją opinię wyżej, kew

---

rury są bezszwowe, grubościenne ze zwykłej stali konstrukcyjnej, płaskowniki 5 mm, próbowałeś kiedyś taki wykrzywić tym bardziej że siły działają w kierunku innym niż grubość, bardziej szerokość, sztyca to pręt, tyle że z jeszcze lepszej stali niż orginalna sztyca, fachowiec tak ocenił, łożyska nie są potrzebne, nigdy ich się nie daje w trapezach, nawet w trikach (przynajmniej ja się z tym nie spotkałem),czy prosto jedzie, hmm, nie sprawdzałem tego jeszcze, bo nie zamontowałem takich rzeczy jak hamulce, kierownica, podejrzewam jeszcze będę musiał przewód hamulcowy dłuższy dokupić

gleba to 3cm :D to będzie wersja na jakiś zlot, czy coś w tym stylu, tak to dorobię jeszcze wersje +-8cm
polerki nie będę robił, myślę że rury, wahaczyki i półki w czerń, a śruby, amortyzator zostaje jak jest :)

---

To coś mało wiesz o trapezach. Zamiast lozysk wystarczylyby nawet zwykle tuleje metalowo gumowe. No coz. Chcialem Ci pomoc. Nauczysz sie na wlasnych bledach. Oby.
Tutaj masz tuleje metal-gum (albo łoż. ślizgowe)
(stal konstrukcyjna0 zgadza sie. Mozesz z niej konstruować elementy wyposazenia, bądź wykończenia- w domu)


A jesli juz chcesz sie upierac na metode bez lozysk, to nie opieraj elementow na srubach (gwint Ci sie szybko zjedzie- śruby zaczną się rozkręcać), tylko chociażby tak jak tu:


Każdy element zawieszenia powinien być łożyskowany, bądż 'tłumiony' przez elementy gumowe.

...chyba że jesteś japończykiem i wykonasz to z nieprzeciętną precyzją i utwardzisz odpowiednio. ;]

I co "gięcia płaskowników"... zawieszenie musi mieć odpowiednią sztywność. A sily w tym wypadku działają w obu płaszczyznach. Dla przykladu, spróbuj włożyć ten Twój płaskowniczek 5mm w imadło pod kątem 90st. Ciekawe czy sie wygnie;]

---

System roz*CENZURA* !!! ; )) Wiedziałem że się nie zawiodę, o ile wcześniej średnio mi podchodził to teraz jestem nim mega zauroczony ! Custom pełną gęba ; ]

---

dziś kilka modów, zrobiłem kierownicę, podniosłem motor do rozsądnych 8,5cm, chociaż 3 cm zostało na zloty :)

---

Ciekawe jak się tym będzie jeździło ;> Pochwal się jak wyjedziesz ;d

---

4cm od ziemi auto mi się wieszało ale myślę że tu nie będzie problemu ;) fajne ale czekam na koniec pracy ;)

---

w tym rzecz, że pozycja rąk jest fajna, jedyne co można by zrobić, to podnieść risery o jakieś 5-10 cm do góry, jak siedziałem tak, to szczerze mówiąc wygodnie było, jakbym chciał, to idzie usiąść prosto, ale tak fajniej wygląda jak siedzę :)

---

gdzieś kiedyś obiło mi sie o oczy czy też uszy ze w polsce jest przepis że kierownica nie może być spawana, zgrzewana, skręcana tylko z jednego kawałka giętej rury ale to temat wyciągnięty gdzieś z czeluści mojej pamięci :-P sprawdź to popytaj...

---

niedawno o tym na forum pisane było, prawda :P ale jak zamaskuje spaw to nie bd mogli się doczepić :D choć i tak nie sądze żeby do takiej rzeczy się czepiali :P

---

szczerze, to raczej wątpię żeby przyczepili się do takiego duperela przy innych rzeczach w tym motorze tj. wydechu (obstawiam 100 z haczykiem), modyfikacji ramy (policja może uznać że niefachowa), niezgodności danych w dowodzie z danymi faktycznymi (długość, wysokość, szerokość, waga i pojemność). Teoretycznie powinienem teraz rejestrować na SAMa, ale nie mam 1000zł.

---

musi być w jednym kawałku od każdego risera do końca jak napisał kucaq. Po środku może być spawana, a nawet może być nie łączona ;P W innym wypadku wszystkie ścigi byłyby nie możliwe z zarejestrowaniu, bo one wszystkie mają kierownicę w 2 kawałkach.

---

Moze byc rozlaczna. W koncu tak jak wyzej napisal, w scigach maja clipony i to fabrycznie.

---

dzieje sie cos? :P

---

super na początku mi się to tak nie podobało a teraz jestem zauroczony ;D

---

no niestety nic na razie nie zdziałałem bo muszę w domu siedzieć (chory, w międzyczasie jeszcze szpital), a zresztą mrozy :( Myślę od przyszłego tygodnia już się wezmę porządnie :)

---

praktycznie od 2 mies żadnego update nie dałem, to teraz dodam, przejechałem się wczoraj, powiem że łatwo nie było i bd kombinował coś żeby się dało jako tako chociaż równowagę na prostej utrzymać :D o zakrętach będę później myśłał. Jak myślicie która wersja umieszczenia lampy ładniejsza?? A może sami macie jakieś inne propozycje??
Wersja 1 (na środku będzie, tylko tak oparłem)


Wersja 2 (byłoby bez taśmy i do przodu )



Czekam na opinie

---

Wersja nr. 2 :)

---

Bardziej mi się widzi wersja nr 1 ;D

---

Jedyneczka jedyneczka ;P

---

Jedynka, dwójka za wysoko :/

---

Ja również jestem za ver. 1 :D. Ale u ciebie słońce świeci

---

w czwartek zdjęcia robione to jeszcze świeciło, przed chwilą zamieć śnieżna się skończyła, a pomyśleć że rok temu w samej kurtce skórzanej do kościoła woziłem święconkę ...

---

Zdecydowanie 1.

---

Jak najbardziej nr.1 :D

---

nr. uno , ale mam nadzieje ze nie bedziesz swiecil nia po czubkach drzew?

---

Bardzo średnio pasuje mi ta kierownica i lampa. Ale jeżeli już to ver. 1.

Jeżeli ciężko równowagę utrzymać to musisz mieć coś krzywo w zawieszce.
Po prostej drodze powinno być tak, że puszczasz kierownicę i możesz sobie jedną ręką zdjąć kask, a drugą nawet w dupie grzebać :D

---

przy 20km/h puścić kierę :o szybciej nie dam rady się rozpędzić niestety, za duży strach :(

---

Pomierz wszystko. Coś jest nie tak.
Ja u mnie przy 120 km/h bym puścił kierownicę.

---

szymo im szybciej tym łatwiej. :P

---

Zipp3k to tak działa, ale tylko do jakiś 60 km/h, wyobraź sobie puścić kierownicę przy 340 km/h :D Nie wiem czy tak łatwo :D

Ale nieważne, nie o tym jest ten temat.

---

przy 340 zlecisz z motoru :D to działa na tej zasadzie jak rzucanie motoru w zakręty, im szybciej tym trudniej bo po prostu motoru przy 200 nie musisz nic tykać żeby jechał prosto a przy 20 km/h to już niezły wyczyn utrzymać motor bez balansu ciałem i kierownicą, tym bardziej z takim kątem lagów, no niestety właśnie z tym balansem kierownicą myślę jest problem

---

a z tego miejsca mi trochę oleju pociekło, to może być od tego że lagę kręciłem, potem kręciłem w prawo i przestało kapać, nwm czy zakręciłem czy olej się skończył?

---

tam jest śruba łącząca goleń z rurą więc się zakręciło bo szklanka oleju ci chyba nie wyleciała co ?:p

---

trzeba będzie uzupełniać?

---

1.Dokrec ladnie od dolu ta srobke.
2. Wykrec lage z polki
3. Odkrec gorny korek.
4. Zlej olej z lagi do miernika jakiegos.
5. I zalej 200ml oleju.

Nie jestem pewny , ale ktos pisal ze 200ml sie leje , moge sie mylic , prosze poprawic mnie jak cos. ;]
Taka to moja rada. ;]

---

Panowie i Panie :
IT'S ALIVE !! :D
https://www.faceb...1888351865
Trzeba zacząć nawijać kilometry :D

---

TO JEST ŻYCIE.
Masz mocne łapy i kręgosłup. Gang silnika pięknie brzmi. To na tym nowym tłumiku ? I chyba bez pierwszej przegrody ? Czy łańcuch przy V~40-50 km/h nie wali o skrzynkę ?

---

nie wali. Tłumik - hmmmm, jaki tłumik, przecież ja nie mam tłumika, wydech pełen przelot pociągnięty z rury 1,25 cala z podwójnym zakończeniem :D

---

http://www.youtub...e=youtu.be
LIKE, SHARE, SUBSCRIBE AND COMMENT ! :d
Już tylko drobne picerki po dziś zostały :D
nawet na wybojach nie ma bardzo źle :D

---

nowa kierata od szymo_97 :D teraz jeszcze lusterka i sprężyny :D
https://picasaweb...directlink

---

Tak z ciekawości: ważyłeś teraz moto? Tak mnie naszło na przemyślenia :)

---

Kierownica ode mnie to wisienka na torcie!
Jest pięknie :D

---

a mi tu się ciągle widzi drugie siedzenie :P dopełniło by tak środek :)

---

Co do pomyslu kamila to ja tez jestem tego zdania i mam nawet propozycje , moze cos takiego ? ;] Jak to w radzieckich Dnieprach bylo.

http://ogloszenia...30-d-0.jpg

---

kamil- jak ci się widzi te drugie siedzenie? tak jak w dnieprach będzie brzydko, a i tak nie wytrzymałby błotnik, no chybaże jakiś stelaż, co do kabli, to jeszcze kiere trzeba delikatnie ogarnąć, masy nie mierzyłem, ale stawiam w 100kg :D
Tutaj tak na stacji pkp u mnie w mieście trochę artystycznie :D
https://plus.goog...banner=pwa

Wczoraj byłem na zlocie, w relacji z portalu jednego ciekawe ujęcie zobaczyłem- 4:19 przez kilka sekund, jednak przyciąga uwagę bobberek
YouTube Video


http://www.youtub...osJqI2X0#!

---

Ogólnie ciekawie, jednak myślałem że będzie coś dużo lepszego..
Według mnie, cały czas do zrobienia jest przód na większy, chociaż koło 21' na jakiejś ładnej oponce, do tego siedzenie/siedzenia, za duży prześwit i możesz dam dać jakąś większą kanapę, ew. siedzenie na dwie osoby. Tył jest jak najbardziej OK, podoba mi się :) I co do takich szczegółów, to zamontuj lewą manetkę :P

Trzymaj się, lewa ! ;)

---

zrób coś z tym łosiem ,bo wygląda jak byś rowerem jeździł.

---

siedzenie, bak, przestrzeń pod bakiem, cały przód.
Moim zdaniem teraz wygląda c*CENZURA*owo.
Ale i tak gratulacje za wykonanie tego :)

---

panowie i panie, co wy na takie cudo? :D

---

Do bobbera ; ooo Nice !
Pięknie będzie ! :)
125 ?

---

MZ ETS 250 ccm, wersja z alternatorem

---

obie nietrafione odpowiedzi :D

---

Czyli co etla 150'tka ??

---

tak, mz etz 150 :D

---

Na to wychodzi, że 150cc. Zedrzyj napis na karterach, bo przy kontroli będziesz leżał, bo policjanci wiedzą na pewno jakie pojemności MZ były i że nie było MZ50 :P

---

tylko 2t do bobbera to nie pasuje za bardzo :P

---

no to jedyny minus, ale coś wymyślę i na ten dźwięk, co do piłowania, może nowy dekielek wydumam po prostu :D

---

@UP
Silnik już w ramie, mocowania pospawane, plan na odpalenie - poniedziałek, wtorek. Może ktoś wie jak zlikwidować luzy na koszu sprzęgła i całym wałku?

---

W Mz-ce ?
Mało info.

---

Ciekawe jak pogodzisz tylny hamulec i zębatkę po drugiej stronie niż standardowo. :)

---

nie mogę się doczekać zdjęć podsumowujących prace:D Końcowych:P:crazyhappy:

---

Mam do was pytanie nurtujące mnie przez kilka ostatnich godzin. Czy ładniej będzie z takim skróceniem?

Moim zdaniem ładniej, sporo ładniej, puszka wtedy okrągła i na aku, tata mówi że więcej zachodu niż to warte, ale jeżeli będzie wiele odpowiedzi na tak, to myślę, że zgodzi się mi pomóc, bo samemu to zrobić ciężko mi będzie. Tak więc baaaardzoooo proszę o wypowiedzenie swojego zdania na ten temat. Z góry dzięki. ;)
Na kierę nie patrzcie, byłaby dragowa, albo ape.
Zdjęcie bez skrócenia :

---

Skracaj :twisted:

---

skaracaj :)

---

Nie wiem czy ci to pisałem ale on zawsze był dla mnie za długi więc skracaj :)

---

A mi osobiście nie podoba sie ten moto -,-

---

Skracaj.

---

Jest fajny, ale jak skrócisz to będzie zajebisty :D

---

Najpierw piszesz że nie możesz się doczekać a teraz:

Zdecyduj się chłopie :P
Ja również jestem za jego skróceniem, nawet i tak będzie bardzo długi. Jednak wcześniej wyglądał tak jakoś 'dziko'
i mi sie nie do końca to podobało.:D

---

Bo nie mogłem się doczekać jego efektu na koniec pracy z nim... ale teraz tak patrze na zdjęcia i za długi jest, ta skrzynka pod siedzeniem tak nie wygląda jak powinna, bak za mały, te siedzenie mi sie nie podoba, silnik wygląda jak by był od mini pocketa na takiej ramie... ale to jest tylko moje zdanie :P pierd0l je i rób go dalej ważne że tobie sie podoba :)

---

kuba, jestem za skroceniem , tak jak i inni. Male propozycje: dorwij jakis dluzszy bak , prosta kiere i powypelniaj te puste miejsca bo to najwiecej szpeci tu wszystko , on jest taki jak wyspy na morzu jedna tu a druga tam. Ten silnik 139FMB czy tam 152FMH/I jest tu za MALY. Ten z MZ bedzie ideolo tyle ze to 2T niestety. Powodzenia. ;]

---

Plan jest taki- robię mechanicznie 100% i wtedy skracam :D. Dziś bobberek odpalony i pierwsze jazdy zaliczone, jak to powiedział kumpel taty - łogień w szopie :D. Przy przerzucaniu z 2/3 mam prawie 60km/h, a i jak przyjdzie rezo to na piachu zaczyna latać tył. Mam kilka filmików dla was. Na 1. bez wydechu, i tam go pchałem z powrotem na 1., bo hamulec przedni i jedyny odpadł i trochę się wystraszyłem, to zgasiłem. Na drugim co do tekstu- młody się boi - faktycznie się bałem, bo sporo mocniejszy, a bez sprzęgła jakiegokolwiek jechałem to nie dociskałem na piachu. Na początku brałem na pych z 2 i tak potem maneta do oporu- coś słabo idzie, aż się zmartwiłem. Gdzieś skręciłem na dłuższą drogę za garaże i na tej 2 maneta do oporu, jak przyszły wyższe obroty to aż zacząłem spadać z siedzenia :D Nie pomyślałem właśnie o rezonansie i o tym, że to trzeba piłować na 5000+ żeby jechało. Ogólnie dziś 4. biegu nie wrzucałem, a mimo to wykręciłem 75 km/h.
YouTube Video

http://www.youtub...e=youtu.be

Baku dłuższego nie będę dawał, bo może skrócę, a dźwięk 2t zaczyna mi się podobać, ale trochę go podrasuje ;)

---

coś ci kopci :D BEz wydechu dla mnie kicha :D A pociąg widać ma :)