---

Chłopaki, klo ma silnik 125 ccm ?. Zastanawiam się czy go kupić, czy przerobić silnik z 72 ccm na 110 ccm. Podajcie za i przeciw. Będzie jasność co do wyboru dla WSZYSTKICH z Klubu.

---

mam 125 kupiłem po negocjacjach za 650zł bez gaźnika i bez rozrusznika.

nowy silnik wyjdzie drożej,ale masz całą nową jednostkę,nie bawisz się z przerabianiem itd,jest jakaś gwarancja na to żeby to współgrało ze sobą

110 wyjdzie taniej,ale według mnie korzystniejsze jest kupno nowego silnika

---

żeby była jasność, na nowy silnik ale nie zamontowany w autoryzowanym zakładzie (cokolwiek to znaczy - zazwyczaj warsztat wskazany przez sprzedawcę) gwarancja traci ważność
a jak jest zamontowany, gdzie trzeba to i tak na wszystkie wymiany w okresie gwarancyjnym trzeba śmigać do "serwisu"

---

Kupiłem nowy silnik i nic mi po gwarancji. Wszystko było montowane w serwisie w innym mieście. Z czasem poszedł wał dogadanie się ze sklepem gdzie kupiłem silnik zakończyło się na tym ze powiedzieli mi ze silnik owszem był założony jak należy, ale niedopilnowany dobrze przez serwis itd. wzajemne oskarżanie się w efekcie, czego to ja poniosłem koszty. Kupując silnik nie licz na 100% gwarancji. Teraz po tej nauczce wział bym przerobił sam 72i miał 100% pewności ze wszystko jest jak należy.

---

Jako, że nie ma sensu zakładać nowego tematu. Do wyboru mam :

1.
http://allegro.pl...17336.html

2.
http://allegro.pl...25694.html

3. Zwykły no-name,

4. Ściągnięcie z eBay Zongshena.

5. Lifan z rozrusznikiem, 950zł.

Chciałbym poznać Waszą opinie o tych silnikach, silnik nr 1 wydaje się być ciekawą opcją, lecz za dużo się naczytałem o fabrycznej wadze tłoka, aby mu zaufać. Sam nie wiem, więc liczę na Waszą pomoc. I jak byście mogli napisać ( KML np. Ty, bo zacząłeś coś na sb ) co do tego silnika nr 2, zwykły no name czy jakiś lepszy?

Pozdr!

---

1 - no jak masz to uprzedzenie to nic nie powiem
2 - Loncin i 130km/h :D bujdy na resorach... ale sam silnik może się okazać nie najgorszy
3 - no name... wiele osób go brało i jednym chodzil tak, innym inaczej.
4 - Zongshen chyba najbardziej znana wszystkim nazwa 125cc z poziomym cylinderm do tych motorków. Byłbym raczej za nim :P

---

Pojawiła się 5 opcja Lifan z rozrusznikiem za 950 zł.
Edit:
LukMoto, wiem, ja nie patrzę nawet na opisy tych aukcji ( oprócz tego co wchodzi w skład ) bo to wiadome, że same bajki tam, jednakże chodzi mi o ''firmę'' :U

---

Stomp ma jedną, zasadniczą przewagę - aluminiowy cylinder. Zwiększa to żywotność silnika i poprawia chłodzenie.
Poza tym do zestawu dokładają nam gaźnik vm 22/26mm, a do innych ofert nie dokładają nic, albo dokładają zazwyczaj 19mm.
Zwykły no name wg. mnie będzie jak najbardziej ok, tylko zależy jak trafimy. Są podróbki 125cc, które w rzeczywistości mają pojemność 110cc, są też prawdziwe, nieoszukiwane 125cc.

Co do Zongshena i Diabolini. Ktoś kiedyś powiedział, że Zongshen, Lifan i Loncin to dokładnie to samo (nawet te same oznaczenia silnika). Nie wiadomo jednak co drzemie u środku.

Powiem Ci tak. Najtaniej wyjdziesz na Loncinie i to właśnie jego proponowałbym Ci kupić. Możesz ściągnąć Zonga z eBaya, ale to chyba będzie dużo więcej kosztować. Co do Stompa. Zdecydowanie najlepszy, ale zarazem dużo, dużo droższy.

Na twoim miejscu brałbym Loncin za 650zł bez gaźnika http://allegro.pl...90362.html i dokupił do niego pz26, który można całkiem tanio dorwać.
Na pewno nie opłaca się brać 50zł drożej z gaźnikiem 19mm, gdyż taki sam montowany jest u nas w chopperkach od nowości.

---

szymo_97 Ma racje bierz tak jak ci podał tego loncine czy jakoś tak i gaźnik PZ26
Ja mam zongha i bardzo cenie i polecam silnik mocny nie do zdarcia.
Chłopie nie przepłacaj to i tak wszystko na jedno kopyto a za resztę kasy możesz mieć lekki tuning optyczny.

---

Również wziąłbym tego loncina i gaznik pz 26 ;)
Bo szkoda przepłacać :) Tylko te osiągi ''troche'' nie realne przy stompie xd Karol208 osiągał takie przy 250cc :)

---

A więc będzie loncin, mam nadzieję, że się nie zawiodę. :P
Dzięki wszystkim, którzy się wypowiedzieli. :wink:

EDIT

Koleś od LONCIN'A jakiś dziwny. W ogóle nie odpisuje itd...
Co myślicie o tym? ( wiem, że zakończona już, ale to nie problem )
Tak myślę czy to prawdziwy Lifan, czy kolejna podróba. :P

http://allegro.pl...56170.html

---

Ten polecam. To jest lifan :)
Tylko cena dość duża jak na brak gaźnika...

---

Spróbuję się dogadać. :P Ogólnie mogę nawet podjechać do niego osobiście i ponegocjować trochę. :P Oferował mi też Lifana 125 z rozrusznikiem ( są w ogóle takie? :o ) za 950zł ale to za dużo i myślę nad tym w linku powyżej. :P

---

Są takie, widziałem nawet kiedyś na allegro.
No ponegocjuj. Ja za 700zł wynegocjowałem Zonga z pz26, modułem, filtrem, króćcem i cewką :)

---

Tylko spytaj się czy rozrusznik górny (jak w 50ccm) czy dolny (pod cylkiem) bo te 125 miały zazwyczaj dolny a ten z tego co słyszalem nie wejdzie w ramę kinga.

---

pasuje bez problemu tylko trzeba dać ciągiełko zewnętrzne, bądź też przerobić wewnętrzne na zewnętrzne... poza tym, wszystko ok...

To sorki za wprowadzenie w bład, poprostu gdzieś mi się obiło o uszy ze jest z tym problem ale skoro nie ma to jeszcze raz przepraszam//KML_TDU

---

Mam już 130 km na 110 ccm z górnym rozrusznikiem. Wybór padł na tę pojemność po rozmowach z Sysy, który miał ich w ramie 4 szt /też 125 ccm/. On doradzi jako rasowy mechanior za i przeciw - zalety i niekoniecznie wady. Zostawiłem dolne mocowanie silnika POD sankami ramy. Dzieki temu montaż i demontaz zabiera w jedną osobę chwilę. Testowałem PZ19 oraz Pz 26, który zostawiłem, ale to jest oddzielny wątek. Króciec mam 22 mm, ale...
1. Średnica dolotowa w głowicy wynosi 26mm
2. Króciec obecny 22 mm.
3. Gażnik 26 mm,
więc na logikę następuje dławienie zasysania mieszanki, kosztem zwiekszenia prędkości przepływu mieszanki w "kryzie" jakim jest króciec ssawny.
Obecnie dorobiłem kołnierze na 26mm, mam kolanko 26/28mm /wewnątrz/, odcinek rury 26/28mm. Teraz tylko wyspawać MIG'IEM, bo elektrodą to tylko nasmarkam w kolejnych spawach. No i wcześniej polerka wewnątrz króćca. Jak będzie ZA dużo mieszanki przy Vśr i Vmax to przesunę iglicę w dół.
Dźwignię zmiany biegów typ A /wewnętrzną/ zostawiłem, bo przy "wyciągnięciu" podnóżków do przodu typ "B" - zewnętrzny cięgna/dźwigni, nie pasował.