---

A dokładniej data nabycia pojazdu jest datą zapisana w umowie czy data zgłoszenia w urzędzie? czy gdy na umowie będę miał zapisane zakup pojazdu w październiku tamtego roku i będę go chciał teraz zgłosić to nie będę musiał płacić kary?

---

Data kupna to data wpisana w umowie. Mówią że gapowe się płaci, więc kara się należy. Nie mogę sugerować co zrobić by jej uniknąć (wszak to namawianie do przestępstwa), jednak tak sobie myślę że jak niechcący umowę bym zalał kawą to udałbym się do sprzedawcy z prośbą o sporządzenie kopi tej umowy Czasem pisząc w pośpiechu zapominamy o różnych rzeczach takich jak data.

---

a ile mam czasu na zgłoszenie od daty na umowie?

---

Na złożenie PCC-3 (deklaracja w US) co jest w praktyce jednoznaczne z opłaceniem 2%-owego podatku jest 14 dni od daty zakupu, a data zakupu jak już pisałem to data na umowie.
ps. czy przeczytałeś uważnie moją poprzednią wypowiedź?
Za nieprzerejestrowanie nie ma określonej odgórnej kary, w razie jakichś sporów każda sprawa jest rozstrzygana indywidualnie, znam przypadek kilkuletniej jazdy na blachach i dowodzie poprzedniego właściciela.

---

Dzięki bo kupiłem ramę do wsk z z papierami do zarejestrowania i chciałbym ją sprzedać jakoś na początku marca bez płacenie podatku a ramę nabyłem w październiku i chciałbym żeby data jej posiadania była jakoś na grudzień bo już jest w fazie końcowej. Jak ją skończę to dodam zdjęcia. I nie wiem co się bardziej opłaca ten podatek czy teraz tą za nie dopilnowanie terminu.

---

Sprzedaż pojazdu przed upływem 6 miesięcy od kupna za cenę przewyższającą cenę nabycia traktowana jest w świetle prawa jako dochód czyli od różnicy należy zapłacić podatek (wskazuje się dochód w deklaracji PIT-37 za rok w którym sprzedaż nastąpiła).
Jednak wracając do meritum sprawy widzę takie rozwiązanie.
Idziesz (ty lub osoba która jest zapisana w umowie) do US z umową kupna z jej normalną datą, w okienku mówisz pani że chcesz opłacić podatek od umowy kupna, gdy pani zauważy że jest sporo po terminie to zaczynasz się tłumaczyć że wynika to z tego, tego a tamtego (jakieś sprawy rodzinne, jako że rama leżała kilka miesięcy w zamkniętym garażu to zapomniałeś o niej itp.) i pytasz o możliwość złożenia wyjaśnień na piśmie, nazywa się to "czynny żal". Polega on na zawiadomieniu US o popełnieniu przez siebie czynu zabronionego i ujawnieniu przy tym wszystkich istotnych okoliczności tego czynu. Regulujesz opłaty (2% od wartości umowy) lub 2% od kwoty którą US ma w swoich tabelach (w zależności która kwota jest wyższa), oraz obliczone przez panią karne odsetki (niewiele ponad 10% w skali roku, czyli w twoim przypadku wyjdzie jakieś 5%). Mając już papierkologię za sobą oraz kilka dych mniej w portfelu możesz dumnie opuścić bramy urzędu.
Aby uniknąć podatku o którym pisałem na początku tej długiej wypowiedzi czekasz aż minie 6 miesięcy od daty zakupu i możesz śmiało sprzedawać.

---

No chyba, że zrobisz tak jak ja;P Mój brat kupił i jeździłem nie przerejestrowanym przez 3 lata, a potem gdy chciałem zarejestrować to spisał umowę z moją mamą i mama miała od nowa czas na rejestrację xd I proponuję przenieść temat do działu o prawie i przepisach.