Dodane przez kurzac dnia 19-05-2013 14:37
#1
Witam .
Mojemu koledze wczoraj przewrócił się skuter na piasku . Po prostu był krzywo ustawiony . Było to na ognisku więc po upadku nawet nie próbował odpalić . Postawił go po jakiś 15 sekundach i odszedł . Po kilku godzinach nie chciał odpalić co było dziwne . Zawsze po dotknięciu rozrusznika już silnik pracował . Teraz podczas kręcenia rozrusznika coś strzelało co jakiś czas tak samo jest przy kopaniu . Gdy pchał go później po drodze też coś czasem strzelało .
Może będziecie wiedzieć co się stało ;/
Dodane przez KML_TDU dnia 19-05-2013 14:57
#2
Otworzcie pokrywe wariatora to zobaczycie co siue stało nei ma tam zbyt wielu elementów także nie powinno być problemu, obstawiam ze rozlecial sie mechanizm spinający kopkę albo rozrusznik i trzeba go na nowo poskładać, a to że nie pali to sprawdźcie czy swieca sucha bo jak sie przewrocil to plywak nie zamykał doplywu paliwa i moglo sie przedostawać do komory spalania i zalać swiecę.
Dodane przez kurzac dnia 19-05-2013 15:00
#3
Ok . Dzięki za pomoc zobaczy się co i jak jutro . Leci pomógł .