Tytuł: Eaglets Chopper Team :: Romet Ogar 205 ;]

Dodane przez Zero dnia 26-05-2013 21:04
#1

Witam, chciałbym zaprezentować mojego Łogara 205 :] Rometa nabyłem okazyjnie za 290zł z jakimś tam papierem. (Brak OC i umów, ale to nie problem) od kolegi który wcześniej kupił go od innego kolegi :D.Romet miał na sobie oryginalny lakier-Pomarańczowy, lecz niestety w opłakanym stanie. Z mechaniki to palił na kopa, ale nie było biegów. Powodem były oberwane trybka na wałku pośrednim, tzw. "Choince".
Aktualnie zostało zrobione
Wizualnie:
- Romet został odmalowany na kolor niebieski z palety fiata, czyli tej którą malowali romety :]
- Kupiłem klakson, zmieniłem opone z tyłu na taką jaka powinna być. (Była wciśnięta 3.00, a oryginalna jest 2.25)
Mechanicznie:
- Kupiłem "Choinke", nowy tłok, pierścienie, oddałem wał do wyważenia, nowe łożyska i szlif cylindra.

Jutro składam silnik. Dzisiaj niedziela więc nie wypadało ale myślę, że jutro będzie jeździć. :)
Kilka fotek:
img443.imageshack.us/img443/8763/dsc00366j.jpg
Nowa Opona
imageshack.us/a/img17/695/dsc00371tu.jpg
Klakson musi być :D
imageshack.us/a/img209/6300/dsc00369g.jpg
Odmalowany wydech ;]
imageshack.us/a/img401/8186/dsc00373nr.jpg

Wiem, że na forum jest kilku speców od polerki, więc prosiłbym o kilka rad :) Szczegóły dla zainteresowanych

Oceniać i komentować ;]

Edytowane przez Zero dnia 26-05-2013 21:20

Dodane przez Zero dnia 26-05-2013 21:39
#2

KucaQ-Felgi i sprężyny, rdzę z felg szczyściłem, wyszlifowałem papierami od 120 do 2500, przeleciałem pastą aluchrom i zrobiły sie jeszcze bardziej matowe. :P To kolega przepłacił, mnie wyszło niecałe 300zł puki co :P
Cóż, co do planów to myślę zrobić go na oryginał i trzymać. Mówisz, nie najgorszy, zobaczysz jak wyprowadzę z piwnicy bo teraz to on jest zakurzony i brudny :D

Dodane przez Zero dnia 01-06-2013 09:20
#3

Romet już jeździ ;] Po poskładaniu silnika wał nie chciał sie obracać... Więc stwierdziłem, że jak chamsko to chamsko... Kolega mnie cholował quadem, a ja wbijam 2 i ledwo co koło się kręciło, po czasie się ogarnęło i jeździ ;] V-max: 55km/h w jedną osobe bez wiatru ;]- Nie jest źle. ;] Kilka fotek, jeszcze bez silnika:
Mokry :D
imageshack.us/a/img837/4466/dsc00387c.jpgimageshack.us/a/img21/3807/dsc00388yca.jpg
imageshack.us/a/img703/3586/dsc00391w.jpgimageshack.us/a/img845/1228/dsc00389ym.jpg
Sorry, ale ostatnią fotke musicie sobie obrócić. :D

Dodane przez Kropa dnia 01-06-2013 10:06
#4

Mnie się ogólnie ogary nie podobają. Takie jakieś dziwne.
Wydaje mi się, że ogar powinien być szybszy od motorynki, bo 50km/h to ja cisne po prostej:p. Daje gaz do pełna, lekko podrywam i idzie w pion, bez strzału ze sprzęgła i się trzyma w pionie. ; )

Dodane przez Zero dnia 01-06-2013 10:16
#5

Ale ogar jest cięższy, i ma inne przełożenia. Nie dam rady motorynce... :E Z resztą po remoncie ma przejechane dopiero coś +/- 350km. (Trzeba dotrzeć)