Tytuł: Eaglets Chopper Team :: Husqvarna SM 125 by FreeHouse
Dodane przez FreeHouse dnia 30-10-2013 15:34
#1
Siemka, wiem, że daaawno mnie tu nie było, ale prze ten czas wiele się u mnie działo, m.in zmieniłem motor. Łośka nadal mam, aczkolwiek obecnie jeżdżę tylko na Husky'm :P
Chciałem Wam przedstawić mojego nowego potworka:
Husqvarna SM 125 z 2004 roku, póki co zablokowana, więc "tylko" 28KM, ale mam nadzieję, że to się w najbliższym czasie zmieni ;) Jest to oczywiście supermoto, aczkolwiek SM to bliźniak WR, więc zacięcie enduro ma spore ;)
Póki, co jedno zdjęcie, jak porobię więcej to nie omieszkam Wam podrzucić :)
Poprzedni właściciel zmienił w niej manetki oraz lusterka, za co duży plus dla niego, ale zamiast kupić nową stacyjkę zamontował przycisk... Tak więc w najbliższym czasie czeka mnie jeszcze wydatek kilkuset złotych na nową stacyjkę ;) Do tego chciałbym jeszcze kupić owiewki na manetki, tylne podnóżki (których brak), możliwe, że będę czachę zmieniał, no i przydałoby się ją całą okleić folią, bo jest trochę porysowana ;)
Lewa w górę!
Dodane przez sikorbs dnia 30-10-2013 16:07
#2
Kope lat stary. :)
Świetna maszyna, i te "tylko" 28KM. :D
Dodane przez wujek dnia 30-10-2013 16:12
#3
Tylko 28KM ? Moim zdaniem to bardzo duzo. ;] Bardzo ladne SM Zdradzisz ile za to dales?
Dodane przez sikorbs dnia 30-10-2013 17:08
#4
Wujek, to ironia była Te 28KM to marzenie każdego kierowcy łosia. :D Nie pogardziłbym takim silnikiem.
Dodane przez szymo_97 dnia 30-10-2013 17:29
#5
No to teraz się pochwal ile przepłaciłem za tą pierdziawkę? :P
Ja już drugi raz nie popełnię tego samego błedu jakim bylo kupno 125cc 2t, "bo mocne". Mimo wszystko życzę Ci jak najwięcej bezawaryjnych km. :P
PS Też Ci łoi tyle paliwska co moje Suzuki? 10-13 l/100km?
Dodane przez FreeHouse dnia 30-10-2013 18:43
#6
Te "tylko" 28km to oczywiście była ironia, tak gwoli wyjaśnienia :P
Dałem za to SM 5300zł + 500zł przywózka do domu, bo w żadnym samochodzie haka nie mam... :)
@szymo_97
Ja tam uważam, że do pojemności 250cc, 2T wygrywa pod każdym względem, dopiero powyżej, 4T wychodzi na prowadzenie :P Spalanie jest do przełknięcia, dopiero jeden bak wyjeździłem (od wczoraj notabene) ale koło 6l/100km będzie na pewno.
Dodane przez szymo_97 dnia 30-10-2013 20:43
#7
Ja bym rzekł tak, że 2t jest lepsze jedynie pod względem mocy.
Jeździłem japońskim 125 4t i teraz jeżdżę japońskim 125 2t... Jak juz wspomniałem nie popełniłbym tego błędu drugi raz, dlatego sprzedaję jak najszybciej RG, a do projektu kupuję solidny silniczek 150/250cc 4t :D
Dodane przez FreeHouse dnia 31-10-2013 19:42
#8
Jak dla mnie pakowanie do crossa/supermoto 4T to śmiech. Te motory muszą mieć 2T, zwłaszcza, że zwykle występują w pojemnościach rzędu 125-250, rzadko 450 ;) Ale fakt faktem, że małe ścigi, jak Twoja RG, mogłyby być 4T, bo dwusuw na ściga troche zbyt brudny jak dla mnie :P
Dodane przez szymo_97 dnia 31-10-2013 21:50
#9
Brudny? Nie ogarniam tego, że 3/4 2t pierdzi olejem wszędzie gdzie się da:
-spod króćca
-spod wydechu
-łączenie dyfuzora z tłumikiem
-z tłumika
-z filtra powietrza
Ja tam jednak do Suzuki leje sobie najdroższego Castrola, który spala się niemalże bez chmurki dymku właściwie i nie zostawia śladu po jakimkolwiek oleju w postaci brudu. :) W dodatku wszystko sobie uszczelniłem i jedyne miejsce którymi wylatują spaliny to końcówka tłumika, ale ona i tak jest sucha :)
Co do tego nieszczęsnego 2t. Powiem Ci tak. Moje RG jest po remoncie, wydawałoby się, że 2t po remoncie służy minimum 10 kkm. Nic bardziej mylnego. Faktycznie. Co do tloka, cylka, wału itd. nie mogę się przyczepić, ale co chwila jebnie jakaś uszczelka pod głowicą, albo coś takiego strasznie wnerwiającego, uniemożliwiające dalszą jazdę.
Wolałbym w tym RG mieć silnik 250cc 4t powiedzmy 18 konny, niż obecne 33KM w 125 2t.
Dodane przez FreeHouse dnia 31-10-2013 22:21
#10
No ja np. nie mogę pozatykać wszystkich miejsc, którymi wydostaje się olej czy spaliny, bo chociażby z samego cylka prowadzą 2 odmy, które non stop dymią i kapią. taka natura silników. jedni to kochają, inni nienawidzą. Osobiście kocham. Ale po to są i 2T i 4T, by każdy znalazł coś dla siebie. Nie liczy się, jakie masz serce w swojej maszynie, tylko to, że masz pasję.