Tytuł: Eaglets Chopper Team :: "szumiący" dźwięk silnika
Dodane przez sjaro dnia 14-03-2015 20:33
#1
Witam. Od pewnego czasu(ok1500-2000km temu) podczas włączonego silnika słyszę inny dźwięk pracującego silnika niż był na początku. Po prostu słychać tak jakby coś szumiało i chodzi on głośno. Wymieniłem niedawno łańcuszek rozrządu (myślałem że ocierał), zębatki, napinacze (itd) , łańcuszek rozrusznika, zębatkę która napędzała tą pompkę oleju( bo zjadło ząbki na zębatce i zrobiło z niej gładkie, 'jajowate" coś). Dzisiaj wyregulowałem też zawory - 0.06 [S] i 0.07 [W]. Pomimo tych napraw nic się nie poprawiło. Czy macie jakiś pomysł?
PS. Mam silnik lk i założony zestaw 72ccm.
Dodane przez kamil_gs dnia 14-03-2015 20:44
#2
może być łożysko wałka rozrządu w głowicy
Dodane przez sjaro dnia 14-03-2015 20:55
#3
kamil_gs napisał/a:
może być łożysko wałka rozrządu w głowicy
Chodzi ci o łożysko za zębatką w głowicy? Jak to mogę sprawdzić?
Dodane przez wujek dnia 14-03-2015 21:02
#4
Przysłuchaj się dokładnie skąd dochodzi dźwięk. Jeśli jest to klekotanie , z pewnością są to luzy na zaworach + niedokładny poziom oleju. Jeśli słychać jęki gdy wbijasz pierwszy bieg i po kolei to jest to pracująca skrzynia biegów bądź łożyska w niej. Jeśli stuka coś w rytm obrotów lub tłumika , może być słabo dokręcony kosz sprzęgłowy lub magneto , jeśli jęczy tak jakbyś palił z rozrusznika oznacza to że bendiks nie odbija i ciągle kręci rozrusznikiem. Chyba tyle.
Dodane przez sjaro dnia 14-03-2015 21:12
#5
Przysłuchiwałem się już wiele razy ale nie moge wyczuć dokładnego źródła dźwięku. Jeśli podwyższę obroty to podwyższa się też częstotliwość tego dźwięku. Słychać to zarówno na luzie jak i na biegu. Magneto i sprzęgło jest na pewno dobrze przykręcone bo sprawdzałem czy nie ociera. Luzy zaworowe również są dobre bo dziś to sprawdzałem i pod koniec tamtego sezonu. Nie jest to też bendiks bo odbija dobrze. Poziom oleju też dobry.
Dodane przez wujek dnia 14-03-2015 21:37
#6
Tak więc nagraj nam to i zapodaj przez YouTube. ;)
Dodane przez klemens244 dnia 15-03-2015 22:55
#8
Dokładnie tak. Zębatki nie szumią, bo masz luz. Sypnął się "koszyczek" łożyska na wale. A poza tym silnik pracuje "malinowo". Chyba na sucho nie pedałowałeś. Z drugiej strony takie filmy przekłamują nam źródło dźwięku, ale Shadow ma rację.
Dodane przez klemens244 dnia 15-03-2015 23:14
#9
W tym silniku nie ma łożysk igiełkowych. Swożeń wchodzi na pasowanie wciskowe. Mamy małe silniczki. Nie słychać stukania korbowodu, ale właśnie filmiki przekłamują.
Dodane przez klemens244 dnia 18-03-2015 23:37
#10
Moment. Koszyczki są na łożyskach wału głównego. Natomiast łożyskowanie ŚLIZGOWE jest na stopie. Luz osiowy korbowodu zawsze musi występować jak na filmie, ale luz promieniowy powala, bo powinien być zero. Sam zobaczysz /oby nie/ jak trzeba będzie dawać wał do likwidowania go. Łożyska igiełkowe miałem w MZ 250, ale to 2T i są większe prędkości obrotowe wału. Tu na filmie wał jest do roboty lub wymiany na nowy. Może będzie jednak taniej.
W przedmiotowym temacie upieram się na walniętych koszyczkach łożysk wału. Kulki zebrały się w jedno miejsce i stąd ten jednak niebezpieczny szum.
Edytowane przez klemens244 dnia 18-03-2015 23:43
Dodane przez klemens244 dnia 20-03-2015 09:23
#11
Shadow, wały też miałem w ręku z łożyskowaniem igiełkowym /jak na foto/. Ale my mamy wały od 50-125 ccm, a nie jak na zdjęciu od MOTOCYKLA. Bo Ci wstawię foto lub film składania silnika 1800 ccm, gdzie wał jak spadnie to zrobi dziurę w ziemi, hahahaha. Widzę SOHC, ale nie od NASZYCH Chinoli. Nasz wał ma "zintegrowane" fabrycznie łożyska wału razem w komplecie, a Ty wyjeżdżasz mi tu ze swoją /bogatą/ przeszłościa. Przyjedź do mnie-zapraszam. Zejdziemy do mojego Sanktuarium /piwnica/i oblukasz wał od 50,110,125 ccm. Ale foto przecież są na allegro.
Wiodący temat: wysypane łożysko wału=mało bezpieczne zjawisko pracy silnika. Może silnik/wał wyprzedzić hulajnogę w czasie jazdy.