Tytuł: Eaglets Chopper Team :: VW Polo 86C2F

Dodane przez szymo_97 dnia 12-07-2015 22:47
#1

Siema chłopaki, jako, że nie każdy czyta temat "motoryzacyjne zabawki szymo_97" to opowiem pokrótce jak stałem się właścicielem Polówki. :D
3 miesiące temu zamieniłem starego laptopa laptopa na takiego strasznie styranego łosia.
i.imgur.com/rP7IMit.jpg

Odszykowałem go na prawie ideał (wkład własny 450 zł), poużywałem przez kilkaset kilometrów i wystawiłem na OLX za 1600 zł.
i.imgur.com/6iREUt1.jpg

Niestety nie było żadnego zainteresowania.

W międzyczasie jednego wieczoru z nudów przeglądałem sobie ogłoszenia samochodów w moim województwie i natknąłem się na tytuł "zamienie za skuter". Temat mnie zaciekawił, zacząłem "węszyć" i szukać takich ofert w moim województwie. Znalazłem kilkanaście, ale u większości z nich to a to zaraz się kończyło OC, a to trzeba było wpakować jakieś pieniądze na wejście, żeby móc jeździć itd.
Znalazłem jedną ciekawą ofertę.
100% sprawne Polo 1.4 D z 91 r. bez wkładu finansowego, opłaty do kwietnia, nienaganny stan wizualny, do tego 2 komplety kół.
Stwierdziłem, że dzwonię.
Od słowa do słowa chłopaki przyjechali dzisiaj do mnie Polo i dostawczakiem. Przejechaliśmy się nawzajem pojazdami i dobiliśmy targu. Generalnie prawie bez wychodzenia z domu stałem się właścicielem tego "cuda". :P

i.imgur.com/Cbo8WO1.jpg
i.imgur.com/yKyEzLd.jpg
i.imgur.com/N1JwBEm.jpg

Jaki by on nie był to przypominam, że łoś, którego dałem w zamian za niego kosztował mnie 450 zł. To tak jakbym kupił to auto za 450 zł.
Plany są takie, że jeżdżę nim albo do pierwszej poważnej usterki, a potem złomuję i wychodzę mniej więcej na zero, albo jeżdżę do końca trwania OC, a potem w zależności od sytuacji finansowej. Staram się sprzedać tuż przed wygaśnięciem polisy za jakieś 800 zł, żeby na całym interesie jeszcze zarobić z 300 zł. Jeśli się nie uda sprzedać to zezłomuję i wyjdę na zero.

Gdyby jednak sytuacja finansowa była dobra, a Polo mi służyło i mnie za bardzo nie zawodziło to zrobię wszystko, żeby to OC wykupić i jeździć sobie dalej autkiem, które się przyda na długie wakacje po maturze itd. :D

Czas pokaże jak to będzie.

Najbliższe plany są takie, żeby zmienić koła na letnie, bo auto w tej chwili stoi na zimówkach, które sa w bardzo dobrym stanie i szkoda ich tyrać, a letnie są takie w końcówce swojego żywota, jednak przy moich przebiegach powinny posłużyć na ten i na następny sezon.
Ponadto wnętrze auta jest strasznie zasyfione i muszę je odczyścić.
Odkurzyłem już wszystko dzisiaj i plastiki wymyłem na mokro, ponadto wywaliłem taki stare, smierdzące pokrowce z fotelów. Nie mam już po wejściu do auta odruchu wymiotnego, jak to było trochę na początku, ale przydałoby mi się podciśnieniowe pranie tapicerki. Mój znajomy się tym zajmuje i może zrobi to po taniości :P

Ale się rozpisałem.
Myslę, że juz wystarczy. Moje prace będę na bieżąco przedstawiał. :)
Pozdro :P

Dodane przez hansrpg dnia 12-07-2015 23:12
#2

Dobry geszeft, podobno czerwone vw są najszybsze ;] a jak mechanika jest względnie to nawet bardzo dobry. Wiem że kumpel będzie czegoś takiego szukał w małych pieniądzach więc kto wie czy za kilak miesięcy nie odezwę się w jego imieniu :D
Na starcie widzę tylko jedną wadę CWL :evil2:

Dodane przez szymo_97 dnia 12-07-2015 23:24
#3

haha, wiedziałem, że się tej blachy doczepisz :D
Już widać jestem skazany na te maszyny z Włocławka :)
O ile w Hondzie zmienię blachy, bo na A2 będe przerejestrowywał, tak tutaj nie mam zamiaru płacić za to 150 zł :P

Dodane przez szymo_97 dnia 14-07-2015 21:04
#4

Po zdanej teorii (za pierwszym razem na 100%) przyszedł i czas dzisiaj na praktykę.
Co tu dużo mówić? Nie popełniłem żadnego błędu. :)

i.imgur.com/AC0CrhR.jpg

Problem jest taki, że i tak najszybciej pojeżdżę sobie autem dopiero po urodzinach gdy odbiorę prawko (5 sierpnia). Do tego czasu muszę jeszcze zdać kategorię A2. Jutro mam z niej ostatnie zajęcia, więc egzaminy pewnie zrobię w przyszłym tygodniu (mam nadzieję, że pójdą nie gorzej niż na B).

W bonusie łapcie zdjęcia wyczyszczonej Polówki na letnich kołach :)

i.imgur.com/vNOGAR6.jpg
i.imgur.com/rulvQNC.jpg
i.imgur.com/o7v8e72.jpg

Pozdrawiam. :)

Edytowane przez szymo_97 dnia 14-07-2015 21:06

Dodane przez hansrpg dnia 15-07-2015 16:05
#5

Gratulacje i powodzenia na kolejnym.

Dodane przez wujek dnia 15-07-2015 17:59
#6

Ładne te Polo , jak za łosia to Ci się udało :D

Dodane przez szymo_97 dnia 15-07-2015 18:16
#7

Już pierwsze dwie usterki zauważyłem.
Jak się zrobiło zimniej i wilgotniej to pasek klinowy piszczy na zimnym silniku, wczesniej jak było sucho i cieplej to tego nie było, więc to sam początek tego piszczenia, niemniej jednak muszę to zrobić, bo w sierpniu planuję trasę blisko 1000 km (w Tatry i z powrotem + trochę objazdówki), więc lepiej, zeby mi auto nie stanęło z powodu tej błahostki np 400 km od domu.
Druga sprawa to taka, że dmuchawa działa tylko na najwyższym stopniu. Bardzo irytujące, że albo nie działa, a jak już działa to na full. Póki jest sezon letni to nie ma to znaczenia, bo dmuchawy praktycznie się nie używa, ale przed jesienią trzeba to jeszcze zrobić. Typowa usterka dla starych VW. Jeżeli nikt nie zastąpił nigdy bezpiecznika drutem to na 90% wystarczy wymienić sam bezpiecznik termiczny. Zajmę sie tym w wolnej chwili.

Edytowane przez szymo_97 dnia 15-07-2015 18:18

Dodane przez hansrpg dnia 15-07-2015 19:36
#8

Piszczące paski to norma w vw jest to irytujące ale sporo osób tak jeździ dłuuugie tysiące km bez problemów.

Dodane przez szymo_97 dnia 15-07-2015 21:39
#9

No wiem, ale ja jestem perfekcjonistą i bardzo mnie ten dźwięk irytuje. :P

Mam też takie coś, że po puszczeniu sprzęgła na luzie czasem jakieś łożysko stuka w skrzyni (nie zawsze), ale o tym wiedziałem od początku i na pewno nie mam zamiaru tego naprawiać, też typowe dla starych VW i raczej bezinwazyjne.

Dodane przez LukMoto dnia 16-07-2015 09:12
#10

Gratulacje co do prawka :)
A co do Wolksa to bardzo fajnie wygląda. Już widać, że zadbasz o niego jak należy :)

Dodane przez Kedziorek dnia 18-07-2015 08:40
#11

Bardzo ładna polóweczka.Widać,że jest nie zjeżdżona.Gratuluje prawka :D

Dodane przez szymo_97 dnia 19-07-2015 12:44
#12

Zajezdzona może i bardzo nie jest, ale jednak pod wpływem lat dużo pierdół już nie chodzi tak jak przewidział producent (bądź też nie chodzi wcale). Niemniej jednak nie są to rzeczy, bez których nie da się jeździć :)

Najważniejsze, że auto dobrze hamuje, prosto jedzie i silniczek oraz skrzynia ładnie pracują :)

Dodane przez szymo_97 dnia 13-08-2015 23:47
#13

Kilometry lec?, Polo spisuje si? na medal. Przegub wymieni?em, mo?na teraz normalnie ?miga? (a w?a?ciwie wykr?ca?). :D

Diagnosta mi powiedzia?, ?e autko jest w za*BRZYDKO*istym stanie technicznym z ma?ymi niedoci?gni?ciami, wi?c stwierdzi?em, ?e w?aduj? troch? hajsu w tego klasyka, ?eby nie by?o ?adnych niedoci?gni?? i poje?d?? nim kilka lat (je?li nic niespodziewanego si? nie wydarzy).
Dorwa?em nowe amorki firmy Kraft (nie wiem co to jest warte) za 200 z? (4 sztuki). Taka okazja by?a, ?e stwierdzi?em, ?e kupi?. Moje jeszcze przegl?d by przesz?y bez problemu, ale jak chc? d?u?ej poje?dzi? to ich wymiana i tak w przeci?gu jakiego? roku by?aby nieunikniona. Musz? teraz tylko za?atwi? sobie ?ci?gacz do spr??yn i b?d? sobie je sam powoli zmienia?. Przy okazji zrobi? te? ?o?yska w kolumnach mcphersona.

Na koniec pobawi? si? blachark? (ale to chyba ju? na wiosn?). Ogólnie jest wszystko git, tylko troch? wgniotek zaszpachluj? i postaram si? jako? zregenerowa? lewe tylne nadkole, bo to jedyny element przerdzewia?y w samochodzie, a na koniec wszystko solidnie wypoleruj?, ?eby przykuwa? wzrok.

Wszystko b?dzie robione we w?asnym zakresie, wi?c nie powinno mnie drogo wynie??.
Tuningów nie mam w planie. Jedyne co to mo?e jakie? alusy 14 tki jak b?dzie dobra oferta i troch? wolnego grosza.

Pozdrawiam. :)

Dodane przez szymo_97 dnia 16-11-2015 20:12
#14

Jakoś tak głucho na forum to napiszę co się zmieniło.

Kilometry lecą, Polo (niemalże) jest niezawodne :)

Z grubszych rzeczy to wymieniłem 4 amory i dwa przeguby + tulejki na wahaczu. :)
Auto prowadzi się odczuwalnie lepiej :). Kilka dni temu zmieniłem sobie koła (na te z zimówkami). Mam na strychu 4 aluminiowe felgi o średnicy 15` na praktycznie idealnych oponach letnich Michelin o rozmiarze 195/50. Nikt tych kół nie będzie już używał, więc przy okazji jak zmieniałem na zimówki to przymierzyłem sobie je jakby to wyglądało.

i.imgur.com/5jDZbtP.jpg

Myślę, że jakbym opuścił o 4 cm auto + pomalował te felgi proszkowo na czarno (mam możliwość zrobienia tego za darmo) w celu zmniejszenia ich optycznie, bo trochę za duże się wydają to efekt mógłby wyjść całkiem ciekawy.
Do tego felgi mają niestety inny rozstaw śrub, ale jak przyjdzie letni sezon to coś pomyślę. Moje letnie opony są już do wyrzucenia i nie usmiecha mi się kupować nowych, zwłaszcza, że mam takie ciekawe koła w domu :D

Do tego z mniej istotnych rzeczy pomalowałem sobie znaczek VW z przodu i obramówki odbłyśników przednich na czarno + przyciemniłem lekko przednie kierunki (nie pogorszyła się ich przepustowność światła).

Polo na dzień dzisiejszy dzień wygląda tak:

i.imgur.com/QDyiKNd.jpg

Jeszcze dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka, a mianowicie pękł mi pasek klinowy w drodze do szkoły. Miałem jednak jakiś stary, zapasowy pasek w bagażniku po poprzednim właścicielu i udało mi się go bez użycia żadnego klucza założyć :D Był on jednak dość mocno sparciały, do tego piszczał, więc kupiłem potem w sklepie motoryzacyjnym nowy, założyłem go, odpowiednio naciągnąłem i jest tak jak fabryka dała :D

Edytowane przez szymo_97 dnia 16-11-2015 20:13

Dodane przez wujek dnia 16-11-2015 20:46
#15

No działaj działaj. :) Ile cali te alufelgi ?

Dodane przez szymo_97 dnia 16-11-2015 21:48
#16

Pisałem, 15` :)

Dodane przez pmimarek dnia 16-11-2015 22:27
#17

Piękny klasyk tylko czy nie za szerokie oponki ?
ja kilka dni zmieniałem w e36 i dałem 185/60/15 z 205/65/15
a też chciałem 195/50 bo więcej alu wtedy widać.

Dodane przez szymo_97 dnia 16-11-2015 22:34
#18

No trochę za szerokie, nie zaprzeczam, ale mam je za darmo, więc żal nie skorzystac i wydać nie taki mały hajs na nowe :P

Dodane przez szymo_97 dnia 19-11-2015 21:24
#19

Usiadłem na chwilę do Gimpa i zrobiłem co takiego.

i.imgur.com/yEuESZu.jpg

Ze zmian:
-czarne alusy
-lekka gleba
-białe kierunkowskazy

Chyba do czegoś takiego będę dążył na wiosnę.
Co sądzicie?

Dodane przez Kedziorek dnia 19-11-2015 22:16
#20

Jakoś tak te czarne alusy mi nie podchodzą,chyba wolałbym je zostawić srebrne :D

Dodane przez szymo_97 dnia 20-11-2015 07:00
#21

W sumie sam się jeszcze waham szczerze mówiąc :P
Tak jak wspominałem, zrobiłbym to dlatego, żeby zmniejszyć je optycznie. Myślę też czy by nie sprzedać ich i kupić jakiś 14 tek na nieco wezszych oponach i rozstawem 4x100. Obawiam się tylko, że musiałbym dołożyć trochę do tego interesu, a nie uśmiecha mi się to :/

Dodane przez pmimarek dnia 20-11-2015 15:59
#22

Jednak srebrne lepiej pasowały tylko o dużo niższy profil może z 45.

Dodane przez szymo_97 dnia 08-12-2015 18:19
#23

Zrobię mały upik :)
W weekend odmyłem samochód, nawoskowałem lakier i "odczerniłem" zderzaki.

i.imgur.com/Z8GNJqD.jpg

Ponadto kupiłem sobie coś takiego:
http://allegro.pl...5780799236

kable wpuściłem małą dziurką "do wnętrza" samochodu, żeby się nie ciągnęły brzydko po kokpicie i wtyczkę do ładowarki samochodowej odciąłem, a kable z niej podłączyłem do stacyjki, dzięki czemu po jej przekręceniu na pozycję zapłonu włącza się voltomierz i podświetlenie.
O dziwo mimo niezbyt wysokiej ceny, wskazania urządzenia są bardzo precyzyjne (sprawdzane miernikiem i innymi termometrami).

Wygląda to tak:

i.imgur.com/bV9cKZY.jpg

Jak widzicie powyżej termometru jest Blaupunkt, o którym pewnie nie wspominałem wcześniej. W domu miałem dwa fajne głosniki firmy JBL po 55W każdy, więc zamontowałem sobie je w tylnej półce (nie miałem gdzie indziej ich upchnąć :/). Co się okazało, na starym, oryginalnym jeszcze radiu grało tak beznadziejnie, że stwierdziłem, że kupię nowe. Nie jestem jakimś audiofilem, żeby nie wiem jaka kasę w to pakować, więc wybrałem dość tani model (niecałe 200 zł), ale mi to wystarcza. Jest dużo lepiej niż było, a do tego ładnie się komponuje w desce rozdzielczej :)

Poza tym wszystko w Polo w jak najlepszym porządku. :D

Edytowane przez szymo_97 dnia 08-12-2015 18:56

Dodane przez wujek dnia 08-12-2015 19:04
#24

Deska podobna do Passata B3 :D
Pomarańczowe kierunki lepiej by wyglądały moim zdaniem. :) Ale wyglancowałeś go fest :D

Dodane przez szymo_97 dnia 08-12-2015 19:17
#25

Mnie osobiście te podchodzą bardziej.
Tylko one nie są jakoś mocno ściemnione, jak świeci mocne słońce to wyglądaja jak pomarańczowe, niemalże nieściemnione :)

A deska podobna, bo to VW z podobnych lat produkcji :D

Edytowane przez szymo_97 dnia 08-12-2015 19:18

Dodane przez pmimarek dnia 10-12-2015 15:55
#26

Fajnie wygląda z tymi ciemnymi kierunkami
Tylko czym je okleiłeś lub malowałeś ?

Dodane przez szymo_97 dnia 10-12-2015 17:30
#27

Spray motipa do przyciemniania lamp :)

Dodane przez szymo_97 dnia 17-02-2016 13:34
#28

Coś napiszę, żeby odświeżyć temat.

Wyczytałem, że JBL-ki, które dotychczas były w półce z przeznaczenia miały znajdować się na przodzie, więc postanowiłem coś z tym zrobić
Problem był taki, ze Polo wyposażone jest w mocowania jedynie na malutkie głośniczki, ale nie bym był sobą, gdybym czegoś nie zaradził :D

i.imgur.com/Qg6lNFM.jpg
i.imgur.com/mbVWkR8.jpg
i.imgur.com/S1lqrvY.jpg
i.imgur.com/XGfPoCx.jpg

(Tak, wiem, tapicer ze mnie żaden :D)

Już dźwięk niesie się dużo lepiej niż z tej tylnej półki, choć jak zrobi się cieplej mam w planach wygłuszenie drzwi, co również powinno dodać jeszcze lepszej głębi dźwięku.

Założyłem też zwrotnice i tweetery (w półce były jedynie woofery). Wiem, że tweetery powinny być umiejscowione inaczej, ale w tym aucie pod plastikiem niemalże wczęśnie znajduje się od razu blacha i trochę nie miałem możliwości montażu ich w innych miejscach. Wiem, że mogłem zdejmować słupki i je przerabiać, ale niespecjalnie mi się chciało.

Teraz hans coś dla Ciebie :)

i.imgur.com/LndVOKI.jpg

Nie ma już CWeLa :) Podczas przerejestrowywania dopisałem tatę jako współwłaściciela i udało mi się znaleźć polisę za niespełna 500 zł (na mnie samego zaczynały się od 1200 zł). Oznacza to, że Polo zostaje ze mną na pewno przez kolejny rok :xhappyorange:

Edytowane przez szymo_97 dnia 17-02-2016 22:44

Dodane przez Kedziorek dnia 17-02-2016 19:35
#29

Fajny pomysł z tymi głośnikami, fabryka by tego lepiej nie zrobiła :D

Dodane przez hansrpg dnia 17-02-2016 21:40
#30

szymo_97 napisał/a:
Nie ma już CWeLa :) Podczas przerejestrowywania . . .


I teraz możesz jeździć śmiało :D Dobra robota z głośnikami należą się pochwały.

Dodane przez szymo_97 dnia 18-02-2016 16:28
#31

Przeglądając kilka dni temu OLX natknąłem się na halogeny do jazdy dziennej (z homologacją rzecz jasna) stylistycznie i rozmiarowo podchodzące pod moje Polo, do tego w śmiesznej cenie. Nie myśląc długo kupiłem je dzisiaj i zamontowałem do samochodu na osobny włącznik. :)

i.imgur.com/cdIFAFz.jpg
i.imgur.com/uhITMWv.jpg
i.imgur.com/TnoZzGi.jpg
i.imgur.com/HC74Nhf.jpg
i.imgur.com/0NxCLfS.jpg

Pobór prądu zmniejszony, a dodatkowo korzystny (według mnie) efekt wizualny.

Wydaje mi się, że są ciut za nisko ustawione (w sensie strumień światła), ale to jest do dopracowania :)

W halogenach siedzą zwykłe żarówki ba15s. Myślę nad zamontowaniem tam jakiś porządnych ledowych, celem zmniejszenia poboru prądu i znów poprawienia efektu wizualnego.
Co sądzicie o czymś takim?

http://allegro.pl...85486.html

Dodane przez szymo_97 dnia 06-03-2016 00:04
#32

Sprzedałem aluski od Forda (których zdj w Polo wrzucałem jakiś czas temu), a nabyłem sobie takie 13 tki za znacznie niższą cenę.

i.imgur.com/9bAhk0P.jpg
i.imgur.com/aRAagwv.jpg
i.imgur.com/iE86HjB.jpg

Za dużo o nich nie wiem, poza tym, że są w zajebistym stanie (zarówno felgi jak i oponki), pasują rozmiarowo i mają napis "Made in Germany".
Nie jest to może jakiś wypas, ale na pewno ładniej będzie wyglądać niż na stalówkach i cena za całość była naprawdę niska. :)

Edytowane przez szymo_97 dnia 06-03-2016 00:26

Dodane przez wujek dnia 06-03-2016 21:22
#33

Jakie piłki! :extrahappy:

Dodane przez szymo_97 dnia 07-03-2016 17:09
#34

Piłki? :P

Dodane przez kamil_gs dnia 07-03-2016 17:22
#35

No ze gumy. Tzw opony :u

Dodane przez szymo_97 dnia 07-03-2016 17:57
#36

Nie spotkałem się wcześniej z takim określeniem. :P

Nie są jakieś szczególne, firma Interstate. Póki co ujdzie :D

Dodane przez kamil_gs dnia 07-03-2016 22:37
#37

ja sie domyśl;iłem :zadowolony:

Dodane przez szymo_97 dnia 11-03-2016 23:25
#38

Dzisiaj zrobiłem coś, co sam wymyśliłem, sam wykonałem i z czego jestem bardzo dumny. :D

Do rzeczy:
Do tej pory moje światła dzienne posiadały osobny włącznik (bezpośrednio pod + od akumulatora, niezależnie od wszystkiego innego).
Chciałem jednak zrobić to bardziej profesjonalnie (żeby zapalały się po uruchomieniu silnika oraz gasły po jego zgaszeniu/włączeniu innych świateł).

Wydawałoby się rzeczą bardzo prostą wziąć + po przekręceniu stacyjki i sobie je tak podłączyć poprzez przekaźnik, aby odcinał od nich prąd, gdy pojawi się napięcie na kablu od pozycji.
Ja jednak chciałem koniecznie, żeby zapalały się tuż po odpaleniu silnika, a nie przed nim. Jest zasada, której bardzo się trzymam - dbam o to, żeby podczas kręceniem rozrusznikiem jak najmniej odbiorników zżerało mu prąd, zwłaszcza, że to stary diesel i w zimę nie jest mu wcale łatwo. :P Problem taki, że w instalacji nie ma takiego kabla, w którym pojawiałoby się napięcie bezpośrednio po odpaleniu silnika (przynajmniej tak dowiedziałem się na forum).

Ja jednak wiedziałem, ze musi być coś takiego, bo niby jakim prawem gaśnie kontrolka od ładowania akumulatora (gdy wszystko jest w porządku) tuż po odpaleniu silnika? Powęszyłem trochę i znalazłem kabel wzbudzenia alternatora, w którym pojawia się napięcie w momencie, gdy gaśnie kontrolka braku ładowania.

Dalej już dwa przekaźniczki, trochę kabli, trochę czasu, nerwów i nieudanych prób, ale zamierzony efekt został osiągnięty w 100%.

Po odpaleniu silnika, w momencie zgaśnięcia kontrolki ładowania akumulatora zapalają się światła do jazdy dziennej. Aby je wyłączyć muszę zgasić silnik/włączyć pozycje/mijania/drogowe. Wyłączenie tych świateł oczywiście powoduje ponowne zapalenie się tych do jazdy dziennej.
Krótki pokaz jak to działa: :)

YouTube Video

Dodane przez klemens244 dnia 12-03-2016 00:01
#39

Ażeby nie wyłączać silnika może by zastosować przełącznik typu dzwonkowego, ażeby zresetować podawany sygnał na alternator ale W SWOJEJ obecnej i tej dodatkowej elektryce. Wówczas można bez problemu wyłączyć światła mijania/pozycyjne, ażeby wrócić do aktywnych dziennych. Hm...to trzeba mieć to w rękach...jak zwykle... bo za chwilę pojawi się nowe kolejne rozwiązanie. Zawsze coś stoi na drodze.

Dodane przez szymo_97 dnia 12-03-2016 07:15
#40

Nie obraz się, ale jak zwykle nie rozumiem o co Ci chodzi.

Dodane przez klemens244 dnia 12-03-2016 10:26
#41

Czyli typ dzwonka do drzwi wejściowych do domu/mieszkania, ale typu ON /zawsze włączony/. Przekaźniki masz typy ON lub OFF, więc to przecież wiesz. W elektronice są mikro włączniki/przełączniki. Są małe i łatwe do schowania. Znajdź w układach gotowych w AVT taki zestaw.
NA PRZYKŁAD:
https://sklep.avt.pl/avt1484.html, jako wskaźnik temperatury silnika. To jest jako link do sklepu.

Edytowane przez klemens244 dnia 12-03-2016 10:26

Dodane przez szymo_97 dnia 12-03-2016 13:41
#42

Ale po co mi to?

Dodane przez klemens244 dnia 13-03-2016 05:24
#43

Bardzo dobre pytanie. Wg, mnie w tych dyskotekach świateł wolę zainstalować /co zrobiłem/ tzw. trzecie światło stopu ale PULSUJĄCE. O ile w autkach starszej generacji stosowało sie to na tylnej szybie i możliwie najwyżej. Ja mam na myśli swoja hulajnogę. Mianowicie w czerwonym plastikowym pasku kufra zainstalowałem pasek led /ok. 0, 5 mb/jako światło pozycyjne oraz pasek "mocnych" led, który właśnie pulsuje. Co jest ważne jest wysoko i widzi je za mna 5-ty kierowca. Nie wspomnę o żółtych świecących śrubach tablicy rejestracyjnej świecących wraz z odpowiednim migaczem. Tak więc zabawa z elektryką i sterowanie elektroniką oświetlenia jest dosyć zabawne i zapewne bardzo przydatne.
Z takich gadżetów powalił mnie widok w końcówkach kierownicy świateł pozycyjnych przednich białych wraz we wspólnej obudowie światełek pozycyjnych czerwonych i migaczy. Jak na jednoślad ekstra światła obrysowe, itd.... A wracajac do Twojego pytania, to sądziłem, że szukasz uproszczenia i ciekawszego sterowaniu światłami VW. Ale pomysłów jest jeszcze dużo, prawda ? Ale w zasadzie po co to wszystko skoro przepisy Kod. Drogowego spełniają producenci. itd...

Edytowane przez klemens244 dnia 13-03-2016 05:50

Dodane przez szymo_97 dnia 13-03-2016 08:43
#44

Trzeba uważać, bo za takie "innowacyjne" rozwiązania niebiescy lubią dmuchnąć dowód rejestracyjny.

Dodane przez SylweK05 dnia 15-03-2016 14:14
#45

To polo idzie w projekt czy tylko do zwykłej jazdy ?
Ja bym od razu proponował szeroką stal, gwint i camber plates xD.
Pozdrawiam, niech auto służy.

Edytowane przez SylweK05 dnia 15-03-2016 14:14

Dodane przez szymo_97 dnia 15-03-2016 21:41
#46

Auto to (póki co) ma być przede wszystkim praktyczne, więc jakiś szerokich stali z rantem na wierzchu czy ultra małego prześwitu nie przewiduję. Cena gwintu do Polo 86c to 2000 zł minimum niestety, a używek nie ma, więc odpada. Póki co myślę jedynie nad zawieszeniem obniżającym o -60/-40.

Powiem tak. W te wakacje po maturce jak zarobię trochę pieniędzy to planuję ogarnąć go pięknie blacharsko (póki co karoseria) i ewentualnie obniżyć o-60/-40 mm. Następnie tłuc Polówą ile się da, bo jazda nią wychodzi mnie ok 10 zł/100 km (nie pytajcie jak).

Jak pojeżdżę jeszcze kolejne 2-3 lata to prawdopodobnie przyjdzie czas na zmianę. I teraz są dwie opcje. Pierwszą z nich jest od dawna wymorzone kupno Audi A8/S8 D2 z silnikiem 4.2.
Druga natomiast to takie rozebranie Polo do ostatniej śrubki, zrobienie konkretnego remontu blacharskiego, wzmocnienie podłużnic i wrzucenie jakiegoś ciekawego silnika >150 KM (przy masie 800 kg to powinno być znośnie :D), po czym poskładanie wszystkiego na odpowiednim zawieszeniu, hamulcach itd.

Co będzie to będzie, czas pokaże. :D

Póki co jestem dumny z tego, że mechanicznie jest igła i prezentuje się lepiej od 90% tych aut widywanych na drogach.

Dodane przez SylweK05 dnia 16-03-2016 05:39
#47

No z tym gwintem to racja. Używki nie ma szans dorwać, a sprężyny obniżające też zrobią swoją robotę, w dodatku zostanie ci coś jeszcze tego komfortu :p. Sam do matury się szykuje no i odkładam kasę na A3, jeszcze tydzień temu miałem w planach 1.8t a od kilku dni myślę nad zwykłym 1.8. Sądzę że gdy już dołożę tą sumke pieniędzy będzie S3 lub S4.
A co do tych 150KM, bardzo polecam 1.8t, silnik bardzo lekki, a co najważniejsze, silnik wraz ze skrzynią jest śmiesznie tani w porównaniu do innych silników vag.

Dodane przez szymo_97 dnia 16-03-2016 21:46
#48

Nie mam na myśli samych sprężyn, bo to są półśrodki, a sprężyny z amorkami. Komplet za 600 zł można dorwać. Trochę sobie pluję w brodę, że jak wymieniałem komplet amortyzatorów to kupiłem seryjne, zamiast trochę dołożyć i mieć sportowe na nowych sprężynach. No ale nic, człowiek się uczy całe życie. :)

Z nowości to dzisiaj założyłem sobie nową klamkę od drzwi pasażera, którą kupiłem na szrocie za 5 zł. Wreszcie pasażer może się dostać sam do samochodu (do tej pory drzwi otwierały się jedynie od środka, bo zerwało mi się cięgno zaraz po kupnie). :P

Co do silnika to mam bardzo dużo pomysłów. Nie ograniczam ich jedynie do vagów w benzynie. Tak kalkuluję i myślę, że finansowo będzie lepiej kupić rozbitka ze sprawnym silnikiem i przełożyć sobie silnik z osprzętem do mnie, po czym wyjąć jakieś części z rozbitka i nimi pohandlować, a na koniec wrak zezłomować. Po takiej operacji można mieć sprawny silnik niekiedy za jakieś 300 zł. Na przykład w przypadku, kupna rozbitka za 1000 zł, który będzie stał na alusach, za które zgarnę 500 zł.

Moje życie opiera się w dużej mierze na ciągłym kombinowaniu i szukaniu przeróżnych okazji, więc tak naprawdę nie wiadomo nigdy co będzie, kiedy będzie i czy w ogóle będzie. :D

Dodane przez SylweK05 dnia 16-03-2016 21:59
#49

Ja uważam, że lepiej jest jeździć na takim setup-ie, czyli amory seria i obniżające sprężyny. Wiem że wielu w tym momencie uzna mnie za głupka. Widzę, że ma być to auto do zwykłej jazdy to nie ma sensu go bardziej usztywniać, a po drugie na takich amorach samochód nie będzie tak skakał jak na chińskim gwincie, zawsze to coś komfortu.

Dodane przez szymo_97 dnia 16-03-2016 22:04
#50

No tak, ale ten amortyzatory na 6 cm niższej sprężynie zaraz się skończą. I to sprężyna jednak ma główny wpływ na twardość, a nie amor.

Dodane przez SylweK05 dnia 17-03-2016 05:31
#51

Sprężyna decyduje o twardości, ale amortyzator też ma istotny wpływ. Gdybyś włożył amortyzatory gazowe to byłoby strasznie twardo. Do 5 cm amortyzatory mają tzw granicę, ale i tak jeszcze na nich długo pojeździsz znam wiele osób co jeżdżą tak kilka sezonów. Nawet zdarzy się przypadek że mają włożone sprężyny od gwintu, samochód siada od razu - 8.

Dodane przez szymo_97 dnia 17-03-2016 19:01
#52

i.imgur.com/iPO7UD2.jpg

Założyłem sobie letnie koła. Mam nadzieje, że śnieg już nie spadnie :P

Dodane przez klemens244 dnia 19-03-2016 19:23
#53

Są maty na nadproża, słupki. Sprawdź.

Dodane przez szymo_97 dnia 15-07-2016 21:17
#54

Polóweczka sprzedana za 2 tysie, jestem zadowolony.
Teraz śmigam Mondeo MK II 2.0 z LPG :P
Pozdrawiam.

Dodane przez makus dnia 30-09-2016 13:53
#55

Również mam Mondeo i bardzo się lubimy

Edytowane przez makus dnia 30-09-2016 13:53

Dodane przez szymo_97 dnia 04-10-2016 08:28
#56

A ja mojego muszę oddać na szrot, bo gówno takie się okazało, że szkoda gadać.
Przez pierwsze 6000 km nic się nie działo, a później zaczęła się czarna seria, nie oplaca się w niego inwestować, już i tak zbyt dużo włożyłem.

Kupiłem sobie za to piękną Hondę Accord z 93r., z której jestem bardzo zadowolony.
W wolnej chwili może założę jej temat.